Prolog

339 35 2
                                    

Dziewczyna spojrzała na zadowolonego Hemmingsa, który po raz kolejny popchnął Marcela na ścianę. Nie była tym zbyt poruszona, ponieważ sama nie lubiła Kujona, ale jej wierzenia mówiły o tym, że każdy człowiek jest równy. [...]
Dlatego też niechętnie zeskoczyła z parapetu i odłożyła swoją książkę do torby, a następnie wolnym krokiem podeszła do sprawcy zamieszania.
- Nie masz już co robić, Hemmings? - zapytała kpiąco i obserwowała, jak chłopak odwraca się w jej stronę ze złośliwym uśmieszkiem. [...]
Nie sądziła tylko, że to nie ostatni raz, kiedy pomaga Marcelowi.

#

Tu macie fragmenty rozdziału 1, które będą mi służyły za prolog :)

Gothgirl and Nerd ▼▲ (Marcel/Harry Styles fanfiction)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz