«────── « ⋅ʚ♡ɞ⋅ » ──────»

315 20 34
                                    

Kocham cię, Park Seonghwa.

Cztery słowa których nigdy do niego nie powiem.

Park Seonghwa. Tak miał na imie. Mój sąsiad, kolega z ławki I zarazem najlepszy przyjaciel.
Poznaliśmy się w przedszkolu. Nasze mamy się zaprzyjaźniły, a co za tym poszło my też.

Jesteśmy tak ze sobą zrzyci że chodziliśmy do tej samej podstawówki I poszliśmy razem do liceum.

Jako że jesteśmy przyjaciółmi wiemy o sobie wszystko. Prawie wszystko.
Jest jedna rzecz o której on nigdy aię nie dowie.

Powodem dlaczego nigdy nie powiem mu że go kocham jest to że on nienawidzi takich jak ja.

Już raz mi to udowodnił gdy pobił jednego chłopca na moich oczach, tylko dlatego że był gejem.

Gdy jestem razem z nim widze jak z pogardą patrzy na takich jak ja.

Nie chce tak skończyć. Nie chce zakończyć naszej przyjaźni przez moje głupie uczucia do niego.

Seonghwa jednak nie należy do elity idiotów którzy dzień w dzień dręczą homoseksualistów w mojej szkole.

Jedyny fakt który mnie cieszy hah.

Jak tak myśle o nim, mija już 5 lat odkąd poczułem do niego coś więcej.

Pamiętam ten moment bardzo dobrze.

Robiliśmy wtedy projekt. Było już późno więc zostałem u niego na noc.

Pamiętam jak wtedy pozwolił mi spać razem z nim.
To uczucie gdy byłem tak blisko niego.

Oczywiście chciałbym czegoś więcej. Poczuć w końcu jego usta. Pragne ich najbardziej w świecie, ale wiem że nie moge.

«────── « ⋅ʚ♡ɞ⋅ » ──────»

Piątek. Ostatni dzień tygodnia I mój ulubiony. Mamy dzisiaj tylko 6 lekcji.

Szłem razem z moją miłości do szkoły.

Rozmawialiśmy jak zwykle o wszystkim I niczym.

Gdy byliśmy już w budynku poszedłem do swojej szafki a on podążył za mną.

Ustał obok a ja wypakowałem niepotrzebne książki.

- Jakieś plany na weekend?- zapytał.

- Hmm. . . Chyba po prostu pochiluje w domu. A ty jakieś masz?

- Nie, nie mam.

- Idziemy?- zamknąłem szafke I uśmiechnąłem się.

- Jasne.

Zajęliśmy swoje miejsca w klasie I czekaliśmy na dzwonek.

Powoli sala zapełniała się uczniami

Ja co chwile spoglądałem na Parka siedzącego obok mnie.

Czemu on musi być taki przystojny?

Mówią że ideały nie istnieją ale to nie prawda.

Seonghwa jest ideałem. A przynajmniej dla mnie.

Przystojny. Utalentowany. Dobrze się uczy.

Boże.

I nie dość że jest wysoki.

Przy nim czuje się jak krasnal gdyż jestem od niego widocznie niższy.

Ach jak ja kocham jego głos.

Jego seksowną chrypke.

Po prostu go kocha-

- Joongie?- przerwał moje rozmyślania.

I Thought You Were . . ? | SeongJoong | One ShotOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz