Odnalezienie

274 10 5
                                    


Siedzę tu już trzeci dzień wczoraj jak przyniosły mi jedzenie zasnęłam zapewne mi coś podali.
Boję się że zostanę tu dłużej a tym bardziej ze mój tata mnie odnajdzie i dowie się o ciąży a nie tak chciałam mu powiedzieć miała to być spokojna rozmowa na osobności a nie kiedy jestem zamknięta na jakimś cmentarzu i wszędzie są czarownice i jeszcze ta Cami ona jest zakochana w tacie widziałam to po jej oczach jak się dowie to na pewno bedzie czuła do niego obrzydzenie ona nie wie nic o świecie nadprzyrodzonym jest tylko człowieka który pracuje w barze a tata będzie załamany on wreszcie był szczęśliwy a ta ciąża wszystko zniszczyła on mnie z nienawidzi.
Szlysze jakieś głosy to chyba mój tata i ta czarownica
- Wyprowadzić ją- krzyknęła i inne czarownice mnie złapały i prowadziły w ich kierunku próbowałam się wyrwać ale bez skutku jestem za słaba. Kiedy już doprowadziły mnie do tej krypty gdzie jest mój ojciec i ta czarownica nie potrafiłam spojżeć mu w oczy bałam się że będzie
patrzył na mnie z osądem i nienawiścią
-Lauro zostaw nas samych - powiedział do tej czarownicy
- Nie bo jeszcze weźmiesz dziewczynę i uciekniesz a na to nie możemy pozwolić - powiedziała
- To nie było pytanie tylko stwierdzenie a teraz się wynoś bo chce porozmawiać z córką! - krzykną na nią
- dobrze ale jeśli ją zabierzesz to pamiętaj co ci powiedziałam - oznajmiła mu wychodząc
Usiadłam na jakiejś kamiennej ławce u siedziałam ze spuszczoną głową bo nie potrawie mu spojżeć w oczy. Jestem też ciekawa o co chodziło tej wariatce z tym „ pamiętaj co ci powiedziałam " ale żeby go spytać musiała bym mu spojrzeć w oczy bo nie lubi jak się z nim rozmawia nie patrząc na niego.
- Andrea spójrz na mnie - powiedział a nawet rozkazał ale nie zrobiłam tego
- POWIEDZIAŁEM SPÓJRZ NA MNIE - krzykną a ja przestraszona podskoczyłam i spojrzałam na niego i zobaczyłam jaki był zły tylko nie jestem pewna o co o to że jestem w ciąży czy o coś innego
- Dlaczego nie powiedziałaś mi że jesteś w ciąży i że szłaś na badania ? - spytał się
- Dowiedziałam się dziś rano kiedy zrobiłam test a poszłam do lekarza żeby się upewnić - powiedziałam
- To było mi powiedzieć o tych testach i że idziesz do tego lekarza a nie uciekać i kłamać że się z kimś umówiłaś ! - krzyknął a ja zaczynałam się denerwować bo to nie moja wina że on lata ciągle za tą Cami i nie ma kiedy z nim porozmawiać

- KIEDY MIAŁAM CI POWIEDZIEĆ PRZEY TEJ TWOJEJ DZIEWCZYNIE CZY MOŻE PRZY CAŁEJ RODZINIE BO CIĄGLE CIĘ NIE MA SIEDZISZ CIĄGLE W TYM BARZE LUB ZE WSZYSTKIMI W SALONIE - krzyknęłam

- TO BYŁO MNIE POPROSIĆ O ROZMOWĘ NA OSOBNOŚCI PRZECIEŻ BYM Z TOBĄ POROZMAWIAŁ A NIE ZNÓW MNIE UNIKAĆ

- CZY TY NIE ROZUMIESZ ŻE SIĘ BAŁAM JESTEM W CIĄŻY ZE SWOIM OJCEM KTÓRY MA DZIEWCZYNĘ I TO JESZCZE CZŁOWIEKA KTÓRA NIC NIE WIE O TYM ŚWIECIE
Denerwowałam się coraz mocniej ale muszę się uspokoić bo jestem w ciąży i nie mogę się denerwować to nie jest dobre dla dziecka a mimo że go nie chciałam to przemyślałam sobie kilka rzeczy przez te trzy dni i zaczęłam się przyzwyczajać do tego że jestem w ciąży i rośnie we mnie nowe życie
- Dobra musimy się uspokoić bo denerwowanie się nic nie da a zaszkodzi tobie i dziecku - powiedział i zaczął się trochę uspokajać i a właście teraz weszła ta walnięta czarownica
- Dobrze skończyliście te krzyki i mam jeden warunek i będziesz mógł zabrać dziewczynę że sobą - powiedziała
- Jaki ? - spytał
- Pomożesz nam zabić twoją matkę na zawsze tak żeby już nie wracała bo zabiera na swoją stronę coraz więcej czarownic żeby zabić to dziecko co rośnie w łonie tej dziewczyny a jak nie to zabije siebie i przy okazji dziewczynę bo jesteśmy połączone - mówiąc to wzięła igłę i ukuła się w rękę i ja też to poczułam
-AŁ! Normalna jesteś - krzyknęłam do niej
- Moja matka od dawna nie żyje - powiesił
- Nie żyła ale teraz została przywrócona do życia i poluje na Twoje dziecko - powiedziała
- Dobrze pomogę wam a ty Andrea chodź za mną - powiedział i zaczął iść w stronę wyjścia a ja za nim

.................................................................................
CZEŚĆ WITAM PONOWNIE
przepraszam że dopiero teraz piszę następny rozdział ale miałam bardzooooooo dużo nauki i nie miałam kiedy mam nadzieję to się zmienieni i że rozdział wam się podoba

Do zobaczenia 😘

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Feb 29, 2024 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

między ojcem a córkąOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz