W zimną zime na polanie pokrytą śniegiem leżały czarno-szara kotka o białych oznaczeniach, liliowych oczach i cały czarny kocurek, z wyjątkiem jednej łapy która była szara. oba te koty były kociętami.
Czarno szara kotka powiedziała do kocurka- em czarny chceż się pobawić?
Kocurek otpowiedział- nie trzeba bryzowaGdy nagle przyszła czarno-biała kotka o tym samymym kolorze oczu jak bryza-
Nocny, bryzowa jedzienie!
Już idziemy Mamo/czarny srumieniu.Na miejscu jedzienia zebrało się wiele kotów, wsystkie były silne A przy zbiorowisku, bawiły się kocięta. Bryzowa i noc dołonczyli do dorosłych kotów obok czarnego strumienia.
Koty żaczeły jeść, z wyjątkiem bryzowego kocięcia która była tak chuda że było jej widać kości .
Nie mogę jeść-Bryzowa powiedziała z ponurym głosem.
Czy na pewno?! Kocurek zaśmiał się a potem zrobił poważną minę.
Bryza proszę zjedz chociaż kawałek ryby! Czarny strumień powiedziała milutko.
Wasza matka ma rację. Ogromny brążowy kocur o krwistych oczach odezwał się.
Po jedzieniu już był wieczur więc wsystkie koty poszły spać.

CZYTASZ
'Wojownicy Sekrety Bryzowej Burzy"
FantasíaSekrety Bryzowej burzy to historia o wojownikach ksiązka jest inspirowana serią wojownicy autorstwa erin Hunter