დDrista und her brother Dreamდ

Part 1

Nastał piękny, słoneczny poranek. Drista obudziła się i spadła z łóżka tym samym przypierdalając twarzą w podłogę. Wstała i potarła obolałą twarz, ciskając falą przekleństw pod nosem do samej siebie. Wyszła z pokoju i postanowiła wejść do pokoju drima. Kiedy znalazła się w jego pokoju, on twerkował na łóżku do piosenek wichilijnych.

Drista bez konkretnego powodu rozpłakała się po czym wyszła z pokoju brata po czym pobiegła spowrotem do siebie. Zamknęła drzwi ba klucz i beczała i szlochała jak koń na emeryturze. Sięgnęła po książkę pod tytułem "Twój stary pijany" i przeczytała pierwszą stronę. Jej życie zmieniło się nagle o 52 stopnie.

Po paru godzinach usłyszała dzwonek do drzwi. Zdecydowała się wyjść i pójść zobaczyć kto się dobija do drzwi. Okazało się, że paczka, którą zamówiła jakieś 4 dekady temu, właśnie przyjechała. Kiedy ją odebrała, weszła spowrotem do domu, zamknęła drzwi i zabrała się za paczkę. Z podniecenia nagle krzyknęła.

- O JAPIŹDZIELE!!! PRZYWIEŹLI MI MOJEGO AJFONA GALAXY 3321!!

Drista zaczęła drzeć się i skakać z radości po całym przedpokoju. Nagle usłyszała dziwny, głęboki głos, który dochodził z kuchni.

- Drista, pomożesz ogolić mi nogę?! - zawołał nikt inny jak jej..... Jak jej pies!

- No chyba nie - dziewczyna zaczęła się śmiać niczym pies z astmą. - Powiedziałam ci już kiedyś, żebyś sam sobie radził! - sarknęła nastolatka.

- No ale Dristaaa~ - załkał pies.

- Powiedziałam nie! Daj mi spokój ty tępa dzido! - wrzasnęła i pobiegła na górę, aby następnie zamknąć się w swoim pokoju.

~~~***~~~

No witam moi mili! Pierwszy rozdział za nami!

Ostrzegałem, że będzie cringe, ale mam nadzieję, że mimo tego wam się spodoba!

Co do moich innych książek...

Prolog do tłumaczenia AtsuHina będzie już za niedługo! Więc wyczekuje cierpliwie!

A co do TsukiHina.... Cóż... Jak narazie książka została wstrzymana z powodu wyczerpania pomysłów.

Następny rozdział powinien pojawić się już jutro! Więc..

Do zobaczonka! Ja ne!