Totalna Porażka: Wyspa Przetrwania

Prolog: Część 1

...

???:...?

???: Tak, wszystko idzie zgodnie z planem szefie.

???: Tak, tak, już tu jadą.

???: Nie wiedzą, że wpadli w pułapkę.

???: Spokojnie szefie, dopilnuję by ~~*^%&*%#&*............Już ich widzę, bywaj.

---------------------------------------

TOTALNA PORAŻKA: WYSPA PRZETRWANIA

---------------------------------------

Chidi: Ekhem, witajcie! Tu Chidi, nowy prowadzący Totalnej Porażki Wyspy Przetrwania! Jesteśmy na wyspie Wawanakwa..A raczej jej kopii.. W każdym razie, jest to kompletnie nowy sezon! Tą wyspę będą mogli zagościć uczestnicy z wcześniejszych sezonów. Będzie choć jeden uczestnik z każdej obsady! Oo, chyba już tu są! Powitajmy pierwszego uczestnika, Staci!

Staci: Wiedziałeś, że mój praprapraprapraprapraprapra dziadek wynalazł tą wyspę?

Chidi:.....To jest poprostu koszmar...Nie, nie wiedziałem i stań po lewej stronie mostu. Czas na kolejnego uczestnika, witamy B!

B:..........................

Chidi:...........Może opowiesz coś o sobie?

B:..........................

Chidi:............Kto przyjął ich do tego sezonu? Oni są jak wzięci z kosmosu!

Eee, tak... Stań obok tej dziwaczki.

Chidi: Uwaga, wreszcie czas na normalnego uczestnika, powitajmy wielkimi brawami Samey!

Samey: Um, cześć!

Chidi: Witaj Samey! Jakie masz odczucia co do tej wyspy i tego sezonu?

Samey: Wyspa jest..dosyć straszna...Nie ma tu nawet żadnego domku w którym będziemy nocować...A sezonem jestem podekscytowana! Szykowałam się do niego przez pół roku! Cieszę się również, że nie będzie tu mojej siostry!

Chidi: Hmm, tak ciekawe....Sprawe domków omówimy później. Widzisz tych przygłupów? Stań obok nich...................O matulu...Tego to się nie spodziewałem...w każdym razie, eee...Powitajmy naszą ukochaną Diwe, Heather!

Heather:..........?

Chidi: Witaj Heather! Jestem Chidi, miło mi Cię poznać na żywo! Co sądzisz o tej wyspie, jakich chłopaków lubisz i gdzie mieszkasz?

Heather: Pfft! Daruj sobie oblechu!

Chidi:....Złamane serce..To powiedz chociaż w jakim celu tu przyjechałaś...

Heather: Czy to nie jasne?! Jestem tu dla pieniędzy, innego powodu nie ma! Teraz spadaj leszczu. I wiem gdzie stanąć!

Chidi:....Zdechł... Przejdźmy dalej..dalej na liście mamy Cody'ego...Juhu super....

Cody:....Eee, hejka wszystkim..

Heather: Super, jakaś wariatka co uważa swojego dziadka za twórce świata, jakiś gość z autyzmem jakaś cheer-leaderka i jeszcze ten przygłup, zebraliśmy już chyba cały skład!

Samey: Hej paniusiu, uważaj sobie trochę i bądź troche milsza bo skończysz jak Amy!

Heather: Kto to wógole jest? Ty za to zaraz skończysz jako przegrana.

Chidi: Stop kłótni. Mamy ograniczony czas na wizji. Cody, jak tam stary? Jak układa Ci się życie z Sierrą?

Cody: C-co?! Tylko mi o niej nie przypominaj, dostaje aż gęsiej skórki.. Wreszcie od niej uciekłem, ale ona zawsze wie gdzie jestem! Oby jej tu nie było..

Chidi: Spokojnie, nie będzie! Nie wziąłbym do programu takiej wariatki.

Cody: Co za ulga...

Chidi: Dobra, więc stań przy nich. Następną osobą jest Mickey!

Mickey: Heh, siemka.

Chidi: Witaj mały kolego. Co cię sprowadza na tą wyspę?

Mickey: Chciałbym wygrać milion dolarów

Chidi: Ah tak? Okej, tylko uważaj na swoją konkurencję.

Mickey: ..Nie dobrze...

Chidi: Przedstawiłbym następną osobę, ale czas na reklamy, więc do zobaczenia po reklamach!

Reklama Polsatu

-----------------------------------------------------

Hejka, tu Oliwier (twórca tej książki) I mam nadzieję, że spodoba się wam ona! Następnych uczestników poznamy w drugiej części prologu! Do zobaczenia!