Pov.Rosja
Leżę z Niemcami na kanapie on mnie przytula a ja delikatnie głaszczę go po plecach uwielbiam to robić w takich momentach serio czuje co tak naprawdę znacz kochać no ale co z tego że spotkam się z nim jak tylko mogę skoro nie mogę mu powiedzieć że go kocham. Rozmyślałem tak i trochę smutno mi się zrobiło a Niemcy to zauważył
N-Stało się coś?
R-nie nic a co?
N-taki jakiś smutny jesteś
R-Tak jakoś
N- na pewno nic się nie stało?
R-Nic się nie stało na prawdę
Uśmiechnąłem się do niego czule ale on chyba jednak nie był przekonany do tego
N-co się stało mów
Po chwili usiadł mi na nogach a swoje ręce położył na mojej klatce piersiowej i patrzył w moje oczy. Jego piękne turkusowe oczy w których widać jakiś promyczek szczęścia wpatrzały się w moje ocz szare kosmyki włosów opadające na jego buzie dodawały mu uroku. Zarumieniłem się delikatnie i uśmiechnąłem się do niego .Korci mnie by go pocałować ale boje się jego reakcji
Pov.Niemcy
Siedziałem na jego nogach i wpatrywałem się w jego ciemne oczy. Ma prześliczny uśmiech chciał bym mu dać buziaka ale no cóż
R-naprawdę nic się nie stało mówię serio
N-No dobrze
Położyłem się z powrotem na jego klatkę piersiową i wsłuchiwałem się w spokojne bicie jego serca o on znowu zaczął głaskać mnie po plecach uwielbiam to Spojrzałem na zegarek by wiedzieć ile mam czasu była 15.29 więc mamy dosyć dużo czasu by tak poleżeć .Ale chyba musiało mi się przysnąć bo urwał mi sie film
Pov.Rosja
Mówiłem coś do Niemiec od jakiś 30 minut po czym zdałem sobie sprawę że mnie nie słuch bo nie odpowiadał mi na pytania, spojrzałem na jego buzie po czym okazało się że spał sięgnąłem po koc który miałem pod głową i go przykryłem dałem mu buziaka w czoło i dalej głaskałem go po plecach .Po jakiś 20 minutach poczułem coś mokrego na mojej koszulce po czym popatrzyłem na Niemca okazało się że musiało mu się przyśnić coś złego zacząłem go głaskać po głowie a on się zerwał i usiadł na moich kolanach .Był zapłakany
R-hej co się stało?
odpowiedziała mi cisza
R-co się stało? nie płacz jestem tu spokojnie
Położyłem moją ręke na jego dłoń i czule się uśmiechnąłem. Po chwili chłopak się uspokoił trochę i spojrzał na mnie. Jego zapłakane oczy mówiły wszystko i widać było że nie chce mówić o tym
R-rozumiem...jak nie chcesz to nie mów
Wytarłem łezkę które spływała po jego policzku
R-kochm cię
powiedziałem to szeptem i ledwo słyszalnie
N-co?..
R-nie nic...
N-no co mówiłeś powiedz mi
R-nie
N-proszę
R-ehh.. dobra ale nachyl się to ci powiem na ucho
Raz się żyje prawda?
Niemcy się nachylił nade mną a ja go pocałowałem delikatnie
Pov.Niemcy
Zaszokowało mnie to co zrobił Rosja ale odwzajemniłem pocałunek. Nareszcie.. tak długo na to czekałem a moje marzenia się spełniły. Po chwili odsunąłem się od niego i popatrzyłem w jego ciemne oczy
R-kocham cię to chciałem ci powiedzieć..
N-ja...ja tak bardzo się cieszę tak długo czekałem na ten moment.. Ja też cię kocham
Uśmiechnąłem się szeroko a w jego oczach coś zabłysnęło to był promyczek szczęścia. Pocałowałem go a on to odwzajemnił delikatnie położył swoje ręce na moich biodrach .Tak bardzo go kocham.