Witam was w mojej egoistycznej książce, która mówi o wszystkich życiowych błędach, nie tylko moich i nie tylko tych o miłości. Książka ta nie będzie typowa, może nie będzie też idealna oraz dobrze napisana, ale uczucia i emocje, które mi wtedy towarzyszyły wraz z każdym kliknięciem zostaną przelane do tej historii - naszej historii, bo ręczę za to, że były chwila, w której wszyscy czuliśmy się tak samo źle, bądź tak samo dobrze.
Nie znam definicji słowa ,, miłość", nie wiem czy ktokolwiek je zna. Jedni powiedzą imię swoich rodziców, drugiej połówki, psa, kogokolwiek z rodziny. Inni za to ulubione jedzenie, swoje hobby czy cokolwiek bez czego nie mogą żyć.
Czym miłość jest dla mnie? To kotwica, taka jak dla statku. To osoba, rzecz, czy emocja, która towarzyszy nam przy życiu, trzyma nas w ryzach, źle przycumowana sprawia, że tracimy zmysły. Dobrze przycumowana, sprawia, że czujemy się bezpieczni, lekko kołysząc się na wodzie, ale spokojni czyli działa tak samo jak miłość.
Mogłabym wymienić wiele przykładów miłości, jak dla mnie ,, zapnij pasy " jest zbyt przereklamowane, zbyt instagramowe. Natomiast ja słyszałam wiele razy ,, kurwa, załóż czapkę, my z tobą do lekarza chodzić nie będziemy". Wiecie jaki był tego koniec? Nie tylko udawanie zdrowiej, kiedy wręcz umierałam, ale wspólne chodzenie do lekarza z moimi rodzicami, którzy wstawali w środku nocy, tylko po by podać mi antybiotyk. Ich troska, mimo niechęci, czy wydatków obciążająca nasz domowy budżet wywodziła się tylko i wyłącznie z miłości. Są też członkowie rodziny, których wybieramy sobie sami, nazywamy ich przyjaciółmi.
Nim trafiłam na te warte uwagi , przeszłam długą drogę płaczu, łez i męki, zastanawiając się co robię źle, kim jestem i tradycyjnie czemu to mnie to spotyka- myślę, że większość z nas to ma.
Tak jak i te przyjaźnie musiały przejść wiele prób, błędów, złych decyzji, czy wiele źle wypowiedzianych słów.
Nie wszystko jest tak kolorowe, jak wydaje się na pierwszy rzut oka. Złamane serce -i nie mówię tu o czasach przedszkolnych, gdy twój pierwszy crush zabiera ci lizaka, a ty pałasz od tej pory do niego ogromną nienawiścią - jest też wtedy, gdy nie wybaczamy sobie złych wyborów, błędów, bo każdy z nas je popełnia, to nie grzech, grzechem możesz nazwać to, że nie potrafisz sobie wybaczyć. Niestety następne rozdziały nie nauczą was tego, ale pokażą wam, jak ja przestałam ufać sobie, żebyście nie popełnili tego samego błędu, przez czyjąś głupotę.
CZYTASZ
O wszystkich moich byłych
Teen FictionZnając życie większość czytelników tego- jak by to nazwać?- tej... powieści to kobiety, ale zapraszam każdego z osobna do przeczytania tej twórczości, bez względu na płeć czy orientacje. Mam nadzieję, że żaden mężczyzna nie popełni tych błędów jak o...
