Spotkanie

37 2 0
                                    

Na następny dzień powróciłam do małpiego królestwa, które znajdowało się w dzikiej dżungli. Po miło spędzonym czasem z małpiszonkami (uwu) again musiałam wrócić do domu, ponieważ gdyż iż było już ciemno i puzyno. Gdy szłam do domu przez las, zobaczyłam, że coś rusza się w krzaku. Było to coś niebieskiego i zielonego (omg czy to był drim i chrząszcz?!). Po dokładnym przyjrzeniu się SERIO BYŁ TO DRIM I DŻORDZ !!!! 😫❤️. Zrobiłam z nimi focie (owo) i wstawiłam na ting-donga, żeby wszystkie lambadziary mi zazdrościli, a najbardziej Nina i Samanta. Po długim gadu-gadu z idolami (uwu), poszłam iż gdyż mamcia mnie wolała na obiadek 😭. Gdy zjadłam już obiad, usłyszałam takie miau 🐈. Zobaczyłam kotka, który nazywał SIĘ PUSINDA czyli pusia😺. Kocham Pusinde ahh ohh.

Księga DżungliOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz