Nasza przygoda z Poborcą Podatkowym (przez niektórych nazwanym Maciejem) nie zaczęła się zbyt wesoło. Chciał zamknąć nas za nieopodatkowaną działalność. Na szczęście 0.5l Żubra zmieniło jego poglądy na nielegalny dochód. Przy okazji okazało się że to całkiem fajny gość, fajny mam na myśli bogaty. Jeździł świeżutką Nubirą rocznik 1997 silnik 1.6 L 105km z LPG.
To jest bryka, posiada nawet poduszkę powietrzną. Co prawda w jego wersji to tylko dla kierowcy ale co z tego.
CZYTASZ
Grubas, Poborca Podatkowy i Małpa
AdventureHistoria o miłości, zdradzie oraz wielkiej przygodzie czwórki przyjacół. (Ormianina nie liczę bo nie ma rozwiniętego wątku)