Budzę się. Patrzę, a nie wiem gdzie jestem ani kim jestem... Mimo bujnej mgły zasnuwającej moje myśli zaczynam sobie coś przypominać. Nazywam się Lisa Bittner i mam 23 lata, niedawno rzuciłam studia i mieszkam w Krakowie. Natomiast teraz siedzę w nieznanym pokoju i parzę na swoje odbicie w lustrze. Nagle odczuwam silny ból w skroni, przecieram oczy. Ponownie spoglądam w lustro. To nie moje ciało! - krzyczy umysł. Bolą mnie wszystkie mięśnie, zupełnie jakbym w ostatnim czasie przebiegła maraton i miała zakwasy... Przerażenie pulsuje w żyłach, a mgła momentalnie się rozpływa. Rozglądam się. Jedyna rzecz w pomieszczeniu to obszerne łóżko i zeszyt leżący tuż obok mnie. Postanawiam go otworzyć - nie zawiodłam się, pierwsza strona jest zapisana... Na dodatek tekst jest widocznie skierowany do mnie.
"Witaj Lisa. Zmarłaś, ale los dał Ci drugą szansę w nowym ciele. Według dokumentów, które znajdziesz pod materacem masz 24 lata, rzuciłaś studia te same studia i zamieszkałaś w Paryżu. Jeśli zajdzie potrzeba znajdziesz tutaj więcej rad. Na ten moment masz polecieć do Krakowa i pod żadnym pozorem nie wspominać nic o poprzednim życiu! Jeżeli ktokolwiek dowie się czegokolwiek na ten temat ktoś z Twoich bliskich niechybnie umrze razem z osobą której przekazałaś w taki czy inny sposób zakazane informacje. Miłego nowego życia!"
Nie wiem co o tym myśleć... Postanawiam jednak trzymać się polecenia i wylecieć do Krakowa najszybszym lotem. Spoglądam raz jeszcze w swoje odbicie i przyglądam się dokładniej swojemu nowemu ciału. Jestem teraz blondynką z włosami do pasa związanymi w warkocz, mam większe usta i piersi, nos ma inny kształt, a na ramieniu widnieje czarny tatuaż przedstawiający znak nieskończoności. Jedyne co na pierwszy rzut oka nie uległo zmianie to wzrost i kolor tęczówek. Błękitno-szare z czarnymi plamkami w nieregularnych kształtach - zupełnie jak wcześniej. Biały top i szary dres dobrze leżą na mojej szczuplej sylwetce. Nagle przypominam sobie treść zostawionej wiadomości - "Według dokumentów, które znajdziesz pod materacem (...)". Z trudem unoszę się z łóżka i podnoszę ciężki materac. Biała koperta zostaje przeze mnie uniesiona podobnie jak telefon, który także tam zauważam. Przez szczebelki kątem oka widzę, że pod łóżkiem znajduje się blado-różowa walizka. Nachylam się powodując strzykniecię w plecach i wyciągam ją. Czuję momentalnie, że opadam z sił i opadam na miękką, białą pościel - za dużo wrażeń, za wiele informacji. Głowa mi pęka, jednak udaje mi się zmrużyć na chwilę oczy...
CZYTASZ
Czy to ja?
Mystery / ThrillerKiedy Lisa budzi się w obcym miejscu i zauważa, że jest w obcym ciele nie myśli zbyt logicznie. Pierwsza instrukcja jaka wpada w jej ręce zostaje przez nią skrupulatnie spełniona, ale co dalej?