“To dziwne, że kiedy ludzie się zmieniają, tak szybko zapominamy, jacy byli kiedyś.„
Cynthia Hand, Anielska
×××
21 października 2022, Seul
Młoda omega siedział na zimnych kafelkach, obejmując ramionami swoje kolana. Sam nie wiedział ile czasu spędził na balkonie niegdyś wspólnego mieszkania, które dzielił z Taehyungiem. Teraz było wyjątkowe puste i ciche. Jedyną radością był Bam, ale nawet on zdawał się odczuwać ponurą atmosferę w domu i nie był chętny do zabawy, jak niegdyś.
Pociągał, co jakiś czas nosem, opierając polik o swe kościste kolano, a wten czas jego wzrok mimowolnie skupiał się na kartce papieru leżącej naprzeciwko niego, przez którą właściwie zaczęło się to wszystko i to w jakiej sytuacji obecnie się znajdował. Jego omega wcale nie była w lepszym stanie, namawiała go, aby walczył o swoją alfę, tęskniła za jego obecnością, ale Gukk wiedział że to wszystko na nic.
Papiery rozwodowe paliły go, wręcz w palce, kiedy sięgnął po biały papier, aby lepiej przyjrzeć się słowom napisanym, przez Taehyunga, który wzniósł o ich rozwód. "Początkowo nasze pożycie należało do udanych, jednak z czasem...Stało się monotonne, a my zaczęliśmy kłócić się, wręcz o każdy szczegół. Mój małżonek stał się pracoholikiem...„.
Szloch wstrząsnął ciałem omegi, kiedy przez zamglony wzrok wpatrywał się w te diabelskie litery. To wszystko było bzdurami wyssanymi z palca. Jeongguk kochał Taehyunga cholernie bardzo, zostawał w pracy dłużej, aby mogli mieć dobre życie. Chciał się również wykazać, bo niejednokrotnie spotkał się z komentarzami, że skoro jest omegą nie powinien pracować, tylko siedzieć w domu i myśleć o założeniu rodziny. Być może, dlatego też tak często zostawał po godzinach, jednak Kim nie wyglądał, jakby mu to przeszkadzało. Martwił się jedynie o zdrowie swojej omegi, ale nie wspomniał nic, że czuł się zapomniany.
Pożycie stało się monotonne i kłótnie o każdy szczegół? Z seksem nie mieli żadnego problemu, spędzali swoje ruje i nie tylko bardzo intensywnie, szczególnie kiedy wypadały w tym samym czasie. Z kłótniami bywało u nich różnie, Jeongguk miał temperament i był impulsywny, zaś Taehyung był tym spokojniejszym i bardziej opanowanym. Dopełniali się idealnie, więc gdzie był problem?
Gukk może był zaślepiony miłością, bo nie zauważył w ostatnim czasie dziwnego zachowania swojego męża. Wracał do domu w późnych godzinach, nie chciał dotykać niczego nieświadomej omegi tłumacząc się, że jest zmęczony. Być może omega nadal by żył nadzieją, że będzie lepiej, gdyby pewnego dnia nie wrócił do domu, a na stole leżały papiery rozwodowe.
CZYTASZ
Lost Stars | Taekook [Omegaverse]
FanfictionMiłość, pieniądze, sława...To wszystko co mieli Jeongguk i Taehyung, małżeństwo niemalże idealne. Dopóki na stole w domu nie pojawiły się papiery rozwodowe, rozpoczęła się walka o kancelarię, a potem było już tylko gorzej. Jak łatwo z kochających si...