2

70 11 5
                                    

Odwróciłam się więc i ujrzałam Zhongliego z.. no właśnie z kim? Tego nie wiem, nie przypominam sobie żebym go gdziekolwiek widziała miał ciemne, średniej długości włosy, które gradientem przechodziły w odcienie turkusu. Na tle jego włosów wyróżniała się blada skóra oraz piękne złote, kocie oczy. Na czole miał mały, fioletowy diament, a oczy zdobił mu czerwony makijaż podobny do posiadanego przez Zhongliego i Cloud Retainera. Posiada również zielony tatuaż na prawym ramieniu. który wyglądał jak ptak oraz maskę, która wyglądała jak maska Yakshy.
Stałam patrzyłam i wsłuchiwałam się w całą sytuację, która właśnie się rozkręcała

Zhongli- Pytałem się ciebie czy to na pewno dobry pomysł żebyś tam poszedł...gdyby nie oni stracił bym ciebie jesteś jedynym który został mi z pięciu i nie zamierzam ciebie stracić myśl na drugi raz jeżeli chcesz coś takiego zrobić.

???- Wybacz..Moraxie.

Zhongli- Już dawno to zrobiłem. Oh..
- powiedział patrząc się wprost w moje zszokowane oczy.

Y/n- Zh-zhongli..? Ty jesteś...nie to nie jest prawda.

Zhongli- Witaj Y/n spotykamy się trochę w nietypowej sytuacji. Wybacz że musiałaś tego słuchać.

Y/n- Um kim jest osoba stojąca obok ciebie, jeżeli można wiedzieć.

Zhongli- To jest Czujny Yaksha.

???- Xiao...mów mi Xiao.

Y/n- Uh witaj Xiao ja jestem Y/n.

Xiao- Wiem, Mor- to znaczy Zhongli mi o tobie opowiadał, uhm czy mogłabyś się odsunąć nie chce ci nic złego zrobić.

Y/n- Spokojnie jestem pół adeptusem i mam wizję jak Yanfei także twoja karma mi nie przeszkadza.

Xiao- Skąd wiedziałaś o karmie?- spytał zaskoczony.

Y/n- Powiedzmy że kiedyś jak byłam mała to zaprzyjaźniłam się z Yakshą. Mimo iż moje wspomnienia z tamtej chwili zginęły w wietrze jak osoba która się wtedy mną opiekowała.
W każdym bądź razie chciałam was wszystkich zaprosić na lantern rite. Ningguang ma nadzieję że przyjdziecie. - powiedziałam ze sztucznym uśmiechem który chyba kupili.

Po zaproszeniu wszystkich udałam się z powrotem do Jade Chamber'a aby powiadomić Ning.

Pov. Zhongli

Miałem co do tego złe przeczucia jej uśmiech nie wydawał się taki jak zwykle, coś ją trapiło ale nie wiedziałem co.- pomyślałem

Xiao- O czym myślisz?

Zhongli- Jej uśmiech wydawał się inny jakby sztuczny nie wiem czy też to zauważyłeś, ale coś musi być na rzeczy. Bo niby po co Liyue chciałoby się nagle spotkać z tobą i Adeptusami.

Xiao- Prawda jej uśmiech wydawał się trochę dziwny i jeszcze śmie sądzić że wielcy adepti przyjdą jak gdyby nigdy nic do miasta pff.

Cloud Retainer- A właśnie że idziemy!

Zhongli- Xiao, mógłbyś za nią pójść może czegoś się dowiesz.

Xiao- Dobra i tak nie mam nic innego do roboty.

Pov. Y/n:

Nie wierzę że musiałam oszukać adeptusów przecież wiem że coś jest nie tak wracam właśnie do domu od Ning i czuję że ktoś jest za mną. Po chwili odwróciłam się i powiedziałam

Y/n- Wiem że tam jesteś nie musisz się chować. - powiedziałam z nadzieją że ktoś wyjdzie.

I rzeczywiście ktoś mnie śledził a był to zaraz Xiao?

Xiao- Morax kazał mi mieć na ciebie oko, dlatego tu jestem wtedy kiedy się uśmiechnęłaś to nie był twój prawdziwy uśmiech prawda? Kłamałaś hah.

Y/n- nie, nie kłamałam a ten uśmiech był prawdziwy..nie wiem o czym mówisz.

Xiao- Y/n nie oszukasz mnie.

Y/n- A kim ty właściwie jesteś, żebym miała ci cokolwiek mówić? Nawet się nie znamy.

Xiao- Jesteś pewna?

Y/n- Ja..nie wiem.

Xiao- Ale ja wiem ten Yaksha którego spotkałaś w młodości to byłem ja..pamiętam dzień naszego spotkania do dzisiaj, przyszłaś wtedy z Guizhong a ja z Moraxem spotkaliśmy się pierwszy raz tak jak oni w Dihua Marsh, w ogrodzie glaze lilies, nauczyłaś mnie wtedy dużo z nadzieją czekałem na kolejne spotkanie wierząc że sam nie będę musiał mordować demonów bo będę miał chociaż jakąś przyjaciółkę która zawsze zostanie przy mnie złożyliśmy nawet obietnicę że nigdy nie opuścimy drugiej osoby, powiedziałem że możesz wezwać moje imię, nawet jeżeli teraz mam inne, myślałem że twoje wspomnienia zostaną nawet kiedy odejdzie bogini pyłu ale najwyraźniej się myliłem. - powiedział zamykając oczy i już chcąc znikać, kiedy ja właśnie zamierzałam zaprosić go do środka.

Y/n- Xiao...wejdź do środka omówimy pewne rzeczy.

Xiao- Oh, teraz zaczynasz rozmawiać?

Y/n- Ja wiedziałam że skądś cię znam ale nie wiedziałam skąd. Więc proszę wejdź do środka i omówimy to wszystko opowiesz mi co się działo przez te wszystkie lata. I wybacz że mnie przy tobie nie było.

Xiao- Eh niech ci będzie wejdę ale tylko na chwilę.- powiedział poczym wszedł do środka.

Y/n- Wybacz za ten bałagan ale nie wiedziałam że ktoś mnie odwiedzi hehe, no to może chcesz zacząć opowiadać? - rzuciłam pokazując przy tym na kanapę. Ten tylko przytaknął, usiadł i zaczął opowiadać.

Po opowiedzeniu sobie nawzajem co robiliście.

Było już ciemno i późno więc chciałaś go u siebie przenocować o dziwo się zgodził, więc wyjęłaś kołdrę i poduszkę oraz zaproponowałaś jakiś film do obejrzenia bo wam obu nie chciało się jeszcze spać.

Po obejrzeniu filmu
Pov Xiao

Siedziałem właśnie obok Y/n i oglądaliśmy jakiś film nie chciałem jej martwić tym że Yakshe w ogóle nie muszą spać więc zgodziłem się na to aby mnie przenocowała, nagle poczułem coś na swoim ramieniu kiedy odwróciłem głowę zobaczyłem że głowa Y/n opierała się na moim ramieniu..musiała zasnąć, ale czemu czuje się dziwnie tak jakby moje policzki płonęły? Przecież ani ja ani ona nie mamy wizji pyro chyba że... Nie, nie za dużo myślenia. Chciałem żeby jej było wygodnie, dlatego położyłem ją na poduszce ja też po chwili sam się położyłem, kładąc się słyszałem jak mówi o tym żeby Guizhong jej nie opuszczała, uznałem to za zwykły koszmar więc postanowiłem ją przytulić. I w taki o to sposób spędziłem te noc, z przyjaciółką w ramionach.


---------------------------------------------------------

949 słów

Myślałam że nie uda mi się wstawić tego rozdziału bo miałam się uczyć do  matematyki i gegry, ale jak widać udało mi się wstawić i do tego się nauczyłam tych dwóch przedmiotów więc jest moc 😎 Miłego czytania wam życzę i dnia / nocy.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jun 07, 2022 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Nie jesteś potworem | Xiao x reader |Zawieszone|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz