Gdzie stąpa tylko nieistotna jednostka
Wykrzyczę"Zostaw mnie"
Otchłań pochłonie bardziej niż mrok
Słone łzy tylko drogowskazem
Nie ma już tchu, krok w głąb mirażem
Zgubiony duch krąży czując amok.
Kropla wody opada szumnie
Inni pozbawieni śmiechu
Duch tańczy wraz z naturą
Kwiaty rozrzucając dumnie
Blask wraca, życie tętni
Duch wraca, podążając samotną ścieżką.
Zatacza się koło.