Dwa lata później
- Gdynia jak się bawicie , zróbcie wielki hałas dla mojej ekipy ..........
No to fru . Uwielbiam z nim jeździć po całej Polsce. To jest tak niezwykle cudne mieć możliwość pracy z własnym idolem . W pewnym momencie do dj podeszła jakaś blondyna , od razu rozpoznałam kto to i jej pomachałam. Była to Iza , dziewczyna mojego „brata" . Tak brata ,przez ten czas tak się zżyliśmy z Bartim , że byliśmy jak brat z siostra .
Zrobiłam chyba z tysiąc zdjęć i poszłam przywitać się z dziewczyna .
- Hej , super że jednak jesteś już się martwił że tego nie zobaczysz - ja dokładnie widziałam jaki plan ma Barti na ten wieczór i za chwile miało się to stać ale niestety jakiś głupi typ rzucił granat prosto w w Plana na szczęście udało nam się uciec ze sceny ktoś z backstageu zadzwonił szybko na straż . Jak dobrze że to był koncert w plenerze .
- Hej skarbie dobrze że to się nie spaliło - chłopak uklęknął na jedno kolano wyjął z kieszeni małe okrągłe pudełko i je otworzył - Iza , zostaniesz moja żona ?
Izunia miała oczy we łazach
- TAAAK - chłopak wsunął jej pierścionek na palec i zaczęli się całować . Nie ukrywam że zrobiło mi się trochę przykro przez tą moją samotność . Stwierdziłam , że dam im prywatność i odejdę na bok.
- Młoda co się dzieje ? - wtedy dopadł mnie sir Mich
- No wiesz oni już są zaręczeni a ja nadal sama , momentami czuje się nie potrzebna .
- Co ty gadasz gdzie on by miał taka drugą przyjaciółkę , fotografa na każdą potrzebę , wszystko przed tobą . Słuchaj widziałem jak się Jan Rapowanie przy tobie kręcił na sesjach .
- Janek ???? - moje oczy zamieniły się w wielkie gały zdziwienia
- No Janek , pisz do niego sms albo dzwoń .
Zrobiłam tak jak mi polecił i zadzwoniłam do Janka .
- Hej Młoda
- Nie przeszkadzam ?
CZYTASZ
Planek Pogromca Smoków
FanfictionZa górami , za lasami żył sobie człowiek który walczył ze smokami