Spotkanie w cieniu

869 51 25
                                    

W szkole Harry nie mógł pozbyć się uczucia, że ktoś go obserwuje. Choć nie spojrzał na Draco bez powodu, poczuł, że chłopak stał się jego cichym centrum uwagi. Czasami ich spojrzenia spotykały się na chwilę, ale żadnemu z nich nie było łatwo oderwać wzroku. Harry miał wrażenie, że Draco coś dostrzega w jego oczach, jakby potrafił wyczytać coś, czego sam jeszcze nie rozumiał.

Po lekcjach, kiedy Harry przeglądał książki, znów poczuł wibracje telefonu. Przewrócił oczami, wiedząc, że to ta sama osoba.

SMS:
„Znów jesteś samotny. Ciekawe, dlaczego?”

Harry nie odpowiedział od razu, ale coś w nim pchało go do rozmowy. Ostatni raz, kiedy rozmawiał z kimś, kto go tak prowokował, to był Draco. Ale teraz, gdy pisał z tym nieznajomym, coś się zmieniało.

Harry:
„Dlaczego się o mnie martwisz?”

Nieznajomy:
„Nie martwię się o ciebie, Harry. Po prostu dostrzegam, jak bardzo się zmieniasz.”

Harry poczuł dziwny dreszcz. To uczucie było niepokojące, ale nie potrafił się od tego uwolnić.

Ostatni oddech miłości Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz