1 spotkanie czy 1 uczucie?

13 3 1
                                    

------------------------------------------------------------------------------------------
Tak jak się umówiliśmy z Shoto zaraz po skończeniu lekcji, razem wyszliśmy na miasto, iej do nowo otwartej kociej kawiarnii. Zamówiliśmy sobie po ciastkach i usiadliśmy przy stoliku znajdującym się zaraz obok okna.

-Więc..Jak Ci minął dzień..?-spytał dosyć cichym tonem Shoto.

-Myśle że dobrze..a tobie?-również spytałem starając się ciągnąć rozmowę.

-Mi też..-nagle urwał rozmowę i popatrzył się w widok za oknem.

Przez chwilę była niezręczna cisza, a dokładniej do momentu w którym przyszły nasze zamówienia.  

------------------------------------------------------------------------------------------

Po chwili nasza rozmowa się zaczęła kleić i nagle ponad 40 minut rozmowy zleciało niczym 5.
-NAPRAWDE? Strasznie trudno znaleźć fanów tej serii książek! 
-Przecztałem wszystkie części w 2 tygodnie,nie chciałem wychodzić do szkoły przez to jak bardzo się wkręciłem. Najlepsze są teorie na temat przeszłości głównego bochatera.Jedna z nich mówi że jest cały czas na antydepresantach.
-Ciekawe...ale wtedy cała 3 część nie miała by sensu. 
-A może jednak? Kolejna mówo że to wszystko to wszytko dzieje się w jego wyobraźni i tak naprawdę jest w śpiączce od ponad 5 lat.
-Też interesujące ale jego wyobraźnia nie mogła od tak sobie wyobrażać wspomnień kogoś innego.
-Magia
-Możee, jednak wole pozostać przy oryginalnym scenariuszu..Słyszałeś że nagrywają już kolejną część?
-Słyszałem ale nie ma co się nakręcać bo zaczeli w tym roku więc wyjdzie dopiero za jakiś czas. 
-Niestety, jak myślisz kiedy wyjdzie?
-2/3 lata? tak mniej więcej 

I zanim zdążyliśmy zauważyć minęło kolejne 20 minut.

------------------------------------------------------------------------------------------

-
Poczekaj chwilke, ojciec do mnie dzwoni..-powiedział lekko zirytowany chłopak. Po czym wstał i poszedł na tyły lokalu.
Sam spojrzałem na telefon aby się upewnić że do mnie nikt nie dzwonił.

-18.40?!- krzyknąłem podświadomie na całą kawiarnie, czego od razu pożałowałem,  poczułem wszystkie spojrzenia osób na mnie. Poczełem cały czerwony na Shoto aby powiedzieć mu że muszę już wracać.
Po około 3 minutach mieszaniec w końcu się pojawił.
-Posłuchaj...Muszę lecieć, kompletnie straciłem poczucie czasu.- rzuciłem szybko i zacząłem pakować moje rzeczy.
-Hej...Izuku, spotkamy się jeszcze kiedyś..?- powiedział dosyć cicho Shoto
-Oh. Jasne, widzimy się jutro w szkole, paa!- powiedziałem szybko zarazem wychodząc z kolalu i biegnąc do swojego domu. 
Kiedy w końcu się tam znalazłem i wytłumaczyłem mamie czemu tak późno wróciłem, poszłem do swojego pokoju i położyłem się na łóżku. Przez chwilę leżałem w ciszy i rozmyślałem o dzisiejszym spotkaniu z mieszańcem. 
____________________________________________________________

Witam wszystkich! Kolejny rozdział i do końca tygodnia chyba nie będzie nowego. Ostatnio mam dosyć dużo nauki jak na koniec roku więc mam też mało czasu. Ale następny rozdział postaram się wrzucić do końca następnego tygodnia. Mam nadzieję że ten rozdział nie jest jakoś specjalnie zły ale jak narazie nie mam więcej pomysłów więc potrzebuje trochę czasu. Miłego dnia/wieczoru/nocy wszystkim! 

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jun 15, 2022 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Czemu nie wcześniej..?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz