a new job #1

48 1 2
                                    

pov Y/N

-Kolejny dzień próbowania znalezienia pracy... ehh moja mama nie poradzi sobie sama ledwo starcza nam na czynsz jejku co ja zrobię.- pomyślała po paru godzinach napisał mój brat Changbin

Od: Binnie<33

-Hej Y/N! wiem ze ciężko z sytuacją w domu ale mam dobra wiadomość!- 15.52

-o co chodzi?-15.52

-Nasza menadżerka się zwolniła i nie mamy nikogo więc chcesz może chciałabyś się zatrudnić? dopóki nie wstawiono tego do neta-15.53

-jeszcze się pytasz!? kiedy mam przyjść?-15.53

- przyjdź jak najszybciej bo jutro już będzie ogłoszenie-15.55

Pov Changbin

w końcu się spotkam z moja siostrą wow dawno się z nią nie widziałem

-CHANGBIN ZMYWASZ!- krzyknęli wszyscy naraz

-CZEMU JA-krzyknąłem z jadalni - Jezu JUTRO NIE ZMYWAM- podszedłem do zlewu i zacząłem zmywać po paru minutach napisała moja przyjaciółka Laura

-heeej o której mam przyjść???- 15.59

o kurde zapominałem w ogóle o niej.

-około 17.00-15.59

-dobra to zobaczenia!- 16.00

pov Y/N

ubrałam się i poszłam na autobus dużo osób mnie zaczepiało bo rozpoznało przez to ze jestem siostra changbina i zrobiło ze mną zdj. gdy dotarłam pod wytwornie od razu po wpisaniu kodu poszłam do windy ale pani od recepcji mnie zaczepiła

-gdzie się pani wybiera?-zapytała

-do mojego brata- powiedziałam

- każdy tak mówi - odpowiedziała

-mam zadzwonić do niego!?- powiedziałam podenerwowana

-proszę zobaczmy- powiedziała łagodnie

zadzwoniłam do changbina a on odebrał

- No co chcesz?- zapytał

-PANI OD RECEPCJI NIE CHCE MNIE DO WAS WPUSCIC- krzyknęłam

-daj mi ja- odpowiedział

podałam jej telefon

-WPUSCIE MOJA SIOSTRE- krzyknął

-już przepraszam- oddała mi telefon a ja pobiegłam w stronę windy wtedy zobaczyłam jakaś młoda laska biegła w moja stronę

-PRZEPRASZAM PROSZE ZACZEKAC- oddychała ciężko

weszła do windy i jechała na to samo piętro zadzwoniłam do changbina powiedzieć ze już jadę

-halo changbin?-zapytałam

-no?- odpowiedział

-jestem w windzie, który to pokój- powiedzialam łagodnie, przez to że ze mną w windzie jest jakaś dziewczyna

-213- odpowiedział

-kończę papa! buziaki-powiedziałam czule

jesteś na poziomie 30

dziewczyna obok biegła tak szybko ze mnie wywróciła akurat wtedy wyszedł changbin

-JEZU LAURA CO TY ROBISZ- Krzykną

-Ałła, nic mi nie jest- jąkałam z bólu

-changbin? kto to niby jest??- powiedziała laura

-co cie to obchodzi??- odpowiedział

wziął Y/N na ręce niczym pannę młodą i zaniósł ja do pokoju, Laura stała i patrzyła z niedowierzaniem

w dormie

opatrzył mi zasinioną nogę gazikami jakimiś i zaprowadził mnie do pokoju gdzie był Felix hyunjin lee know i ta dziewczyna parzyła na mnie jakby miała mnie zabić , changbin pomógł mi dojść do kanap i patrzyłam się ciągle na Felixa. zawołałam changbina żeby mi pomógł lecz on musiał trenować jedynym wolnym członkiem był Felix

------------------------------------------

379 słów jutro nowy rozdział <3

~Someone Special~Y/N x Felix~Where stories live. Discover now