Po nocy spędzonej w pizzeri Mark postanowił skonczyć z tą pracą więc udał się do właściciela budynku, niestety jak tylko wkroczył do pokoju odrazu zobaczył zwłoki właściciela i maskotkę freddy'ego. Mark się przestraszył i pobiegł do hotelu (był on rekomendowany przez pizzerię), i w tej chwili przypomniał sobie tą noc. Rozmyślał nad tym cały czas lecz nie wiedział o jednym, że zaczyna się fala zbrodni.