PÓŹNA PORA
-
ALE LEPIEJ PÓŹNO NIŻ WCALEPOV: George
Taka zmiana by się przydała, nie wiem jak to będzie wyglądać. Nie wiem co ja mam zrobić albo co ma zrobić ten cymbał, żeby nie było ja lubię Dreama'a, ale najmądrzejszy on nie jest no i może ja też. Zaszło to za daleko więc mam prawo się na niego obrażać, ale nie czuje się teraz powietrzem. Wygarnołem mu to co chciałem i chyba dobrze się z tym czuję.. wsumie to nawet nie wiem co mam o tym myśleć i co mam czuć, ale zmiana to dobry.. -pukanie do drzwi od pokoju George'a- pomysł... Nawet pomyśleć nie można...
-Hey Gogy.. Mogę wejść? Tak trochę myślałem o tym wszystkim i cały ten że tak powiem plan jest okej. Ale.. ja nie wiem jak to będzie, ale oczywiście będę się starać żeby było okej. Chcę żeby było okej~ Dream
-Wejdź. Też trochę nad tym myślałem, a przynajmniej próbowałem. No tylko wygląda na coś prostego, ale takie nie jest i nie będzie. To nie ja muszę się dostosowywać do ciebie tylko ty musisz dostosować się do mnie. Wydaje się, że mi łatwiej powiedzieć jak to będzie wyglądać, ale tak nie jest~George
-Ej ej już spokojnie. Damy radę, będzie lepiej, a przynajmniej oboje tego chcemy. Jest już wystarczająco późno.. jeśli pamiętasz to możesz mi powiedzieć co robiłeś o takiej porze, kiedy nie byłeś w Kepler?~Dream
To było kilka lat temu, a jednak ciężko mi było powiedzieć co mógłbym teraz robić gdybym.. nie umarł? Nie wiem nawet czy umarłem, ale pamiętam że przegrałem jakaś grę. Dobra, stop muszę pomyśleć.. problem jest z technologią bo tutaj nie ma czegoś takiego, więc rzeczy typu oglądanie telewizji raczej odpada. Może byłby to spacer w świetle lamp? Ale tutaj nie byłoby to tak komfortowe.. czasami żałuję, że Kepler to miejsce gdzie nie ma cywilizacji i wszelkich dróg, brakuje mi takich rzeczy..
Już wiem! Zamiast oglądać seriale i filmy, a przy tym zajadać się przekąskami możemy zrobić piknik na łące i wziąć lampy ze sobą żeby było jaśniej. Myślę, że mógłby to być urocze kiedy jedziemy na koniach na polanę i przy świetle lamp naftowych jemu przekąski. Ten uroczy dźwięk świerszczy oraz świetlików... Trochę przypomina to początek naszej znajomości...
-George? Chyba za bardzo odpłynołeś. No już, wracaj na ziemię~ Dream
-Na ziemię? Może być z tym taki malusieńki problem hah, ale myślałem nad tym co możeszmy robić. Świat tutaj, a świat tam różnią się wieloma rzeczami i to nie jest łatwe kiedy chce się przenieść życie z jednego świata do drugiego~ George
-Dobra wiem o co ci chodzi. Wymyśliłeś coś?~ Dream
-Myślę, że możemy zrobić piknik na polanie. Teraz mógłbym oglądać serial i coś zajadać więc my możemy oglądać niebo i zjeść np jagody. Dźwięk świerszczy, świetliki, rosa na trawie.. znów czuję się jak gdyby to był początek~ George
-Brzmi nawet spoko. Mogę pójść przygotować konie i poszukać lamp bo nie sądzę aby siedzenie w ciemności było fajne, a ty znajdź i przugotuj coś do jedzenia i spakuj je do koszyków~ Dream
|Skip Time|
Na łąceZdecydowanie to było coś czego potrzebowałem. Nie wiem jak to nazwać i chyba nawet nie chce, ale jedzenie bułek z masłem i malinami lub inne takie rzeczy sprawiły, że czuję się po prostu lepiej. Ten kontakt z naturą gdzie nikt nie może mi nic zrobić był mi potrzebny, a zwłaszcza kontakt z Clay'em którego tak bardzo mi brakowało. Brakuje mi jeszcze kilku osób.. Wilbur'a, Nick'a i Karl'a, ale jest już za późno żebym mógł ich znów zobaczyć i może nawet tego żałuję
-Chciałbym jednak wrócić tam na ziemię, ale z tobą żeby móc ci to wszystko pokazać. Ty nauczyłeś mnie żyć tutaj, a ja chcę nauczyć cię życia na ziemii~ George
-Czasami są rzeczy których jednak nie da się zrobić lub są za trudne dla ludzi i to jest jedna z takich rzeczy~ Dream
-Zakladam, że gdyby teraz był tutaj mój przyjaciel to na 100% by coś wymyślił i zaczął mi doradzać. Nie wierzę, że tylko raz w życiu spotkałem Sap'a i Karl'a.. ale chyba jednak dzięki nim cię poznałem~ George
-Nie rozumiem. Ponoć przenosiłeś się tutaj przez sny~ Dream
-Wyjasnie ci to może jutro okej? Teraz chciałbym się położyć i już zasnąć. Dobranoc~ George
-Okej, nie jest to najlepsze miejsce na sen, ale nie ma problemy, ból mięśni to nic. Dobranoc Gogy~ Dream
CZYTASZ
Nature | DreamNotFound
Teen FictionNajpierw radzę przeczytać Night :) Widzę wokół piękny świat, drzewo,rzeka,motyl,kwiat. Wszystko to ma urok duży, czy to w słońcu czy po burzy. Krótko, niekoniecznie na temat. Dużo się mówi mało się robi i tak jest tutaj.