Od tego typu książek aż się tutaj roi, więc dochodzę do wniosku, że za nimi przepadacie. Zasady są proste - dajecie mi Waszą zakochaną parę do oceniania a ja daję jak najszczerszą opinię na jej temat...
Przez "najszczerszą" chcę również powiedzieć...
Zaraz po Leondy, then ship wydaje się być tym, któremu w książkach również poświęca się dużo uwagi... I wsumie się temu nie dziwię.
Obaj są w wieku nastoletnim, pracują w sklepie z pamiątkami, więc mieli okazję rozwinąć swoje relacje... Poza tym ich dynamika również jest bardzo ciekawa - emo-nastolatek i walnięta psychofanka...
I właśnie to jest jedyną rzeczą, która w tym wszystkim przeszkadza. Potwierdzonym jest, że największą sympatią Colette darzy Spike'a i Piper:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Niestety, nie jestem w stanie przypomnieć sobie imienia ilustratora, ale jest to oficjalny koncept designu Colette, który zresztą przetrwał do dzisiaj i możecie zobaczyć go w grze,
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Nie można zapomnieć też o jej pamiętniku, w którym kolekcjonuje nawet włosy innych zadymiarzy (te prawdopodobnie należą do Piper... a ta zakładka do książki jest przeurocza)
Osobiście nie za bardzo wyobrażam sobie tą dwójkę w związku, raczej jako zwykłą parę nastolatków pracująca razem w tym samym sklepie z pamiątkami.
OCENA: 4,5/10
⭐
EDIT: Edgar został potwierdzony nastolatkiem (16 lat), a Colette ok. 20 letnią kobietą. Także nie.
