Mój Diabełek

Szepty ...

Spadam w otchłań , co chwile słyszę szeptanie do uszów ,że w krótce będziemy nieśmiertelni i wykończymy lud ziemski . Widzę dno, spadłam i cudem żyje , otworzyłam oczy i zobaczyłam starszego pana w koszuli z krawatem . Zaczął do mnie mówić , że wkrótce cię zbadam i będziesz znowu moja . Pokazał mi palcem na okno
gdzie siedział blondyn z niebieskimi oczami i tylko się we mnie wpatrywał bez słowa . Nagle wszystko zniknęło i widziałam tylko czerń i .... Bruneta który podawał mi nóż oraz tabletki . Wcisnął mi do buzi jedną i ....

Obudziłam się przez dzwoniący budzik z telefonu

Byłam w swoim pokoju leżałam na podłodze zszokowana . Przez chwile siedziałam i rozmyślałam nad snem ,ale zbytnio się nie przejęłam była 6:30 więc wstałam i poszłam się ubrać .

Dziś miałam ostatnie lekcje w tym roku szkolnym . Uznałam ,że ubiorę się w białe baggy spodnie i czarny top , buty oczywiście nagrubej podeszwie czarne .

Zapomniałam się przedstawić jestem Alina i mam 17 lat , moi rodzice nie żyją ... powód może kiedyś poznacie , ale nie jest to przyjemna historia .

After ~~

Zeszłam do kuchni i spakowałam sobie 2 śniadanie do szkoły i wodę ( dziś jest bardzo gorąco ,więc wzięłam 1 l ). Szybko wypiłam moją ulubioną kawę i posiedziałam sobie do 7:15 na kanapie , byłam umówiona z Elizą pod moją klatką na 7:20 . Więc wyszłam szybko i od razu ujrzałam moją Elizke .

- Siema – powiedziała z entuzjazmem Eliza

- Hej

- Jak się czujesz z tym że jutro już koniec roku a za rok matura .

Tak ,ona zawsze zadaje takie pytania na dzień dobry :-)

- Powiem szczerze z wakacji się bardzo cieszę , bo imprezy i spotkania i wgl bardzo ciekawie będzie , lecz Matura się zaczynam trch stresować .

- Spokojnie damy rade – mrugnęła do mnie

- NOO takk .... Więc chodź , bo lekcje mamy za 25 min , a wiesz że ja nielubię się spóźniać .

-TIAAA wiem ...- Zaśmiała się i poszła do przodu

- Ejj tylko nie aż tak szybko – podbiegłam do niej

Kiedy doszliśmy do szkoły , poszłyśmy do łazienki się uczesać i ogarnąć, Kiedy szliśmy na lekcje spotkaliśmy Ethana.

- Hej dziewczyny ,gdzie tak pędzicie

- Na lekcje zaczynają się za 20 sekund !!!- Eliza mu krzyknęła do ucha i razem pobiegliśmy do klasy

On tylko zaskoczony odwrócił i się spojrzał oraz poszedł dalej . Typowy on niby taki bad boy a ma średnią 5,85 ( ja nie wiem co on robi że taką ma ).

Na lekcjach było nudno mieliśmy 5 lekcji z czego 4 nic nie robiliśmy tylko oglądaliśmy filmy , tylko babka od w-f kazała nam biegać 3 km na bieżni .

Po w-f

- Ja prdl ta babka jest jebnięta 3 km KURWA w 20 min , pogrzało ją i w ten upał BŁAGAM – Wymruczała Eliza

- Po wiem tak ja mam niby kondycje , ale właśnie w ten upał to słabo

- Omijając ten temat chcesz iść ze mną jutro po zakończeniu na impreze ?

- TAKK tylko raczej alkoholu nie tkne bo wiesz...- zrobiło mi się trch przykro

- nie no spoko rozumiem – uśmiechnęła się do mnie .

Eliza poszła lekko do przodu w tym czasie poczułam lekki wiatr za sobą i usłyszałam słowa jagby były w powietrzu – Jesteś bezpieczna

Zaniepokoiłam się lekko , ale nagle zobaczyłam jak Eliza wystrzeliła do przodu to krzyknęłam – Poczekaj nie będę biec za tobą , niby jesteś zmęczona, a idziesz jagbyś z 3 energetyki wypiła .

Słyszałam jak się śmieje z przodu , a wkrótce w końcu do niej dobiegłam ......

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Mam nadzieje że się podobała 1 część , to jest początek początku więc spokojnie będzie ciekawiej

Nowy rozdział niedługo ❤️✨