Sex story

Mm, perełko

"W moich wnętrznościach pojawił się przypływ podniecenia, którego nie potrafiłam wyjaśnić. Moje ciało nagle podniosło temperaturę, gdy moje serce biło szybko. Myślenie o nim sprawiło, że pragnęłam posiadania go. Miałam desperackie próby, aby zapomnieć o moim podwyższonym popędzie seksualnym, ale nie mogłam.
Moja cipka bolała i chciała być dotkniętą dzisiejszej nocy.
Przebiegłam palcami wewnątrz moich szortów. Zagryzłam dolną wargę, gdy zamknęłam oczy i jeszcze raz wyobraziłam sobie twarz gorącego faceta.
Boże, te zielone oczy mnie prześladowały. Nie mogłam nic na to poradzić, ale czułam się bardziej podniecona, myśląc, że jutro spotkam się z nim z samego rana.
"Wyobraziłam sobie nas dwóch wewnątrz klasy, z nim opartym o swój stół, podczas gdy ja obserwowałam go z pragnącymi oczami. Mogłam zobaczyć siebie w areszcie za, wabienie go krótkimi spódniczkami bez majtek.
Rozłożyłam nogi przed nim, drażniąc się z nim bardziej, zamiast obawiać się gorszych konsekwencji za zatrzymanie.
Uśmiechał się do mnie, tak samo jak za pierwszym razem, gdy się spotkaliśmy. Te przeszywające zielone oczy nigdy nie kłamią - ewidentnie chciał mnie przelecieć. To dlatego ukarał mnie za odsiadkę z nim sam na sam w czterech kątach naszej klasy.
Byłaś bardzo złą dziewczynką, Natalya.
Chcę cię, profesorze Greene.
Pokazujesz mi swoją cipkę, młoda dziewczyno. Co chcesz, żebym z nią zrobił?
Zerżnij mnie, proszę. Zerżnij mnie mocno.
Mruczałam te słowa, gdy palce dotykały mojej mokrej szczeliny. Moja wolna ręka biegła przez moją koszulkę. Moje sutki były już sztywne i wzniesione w oczekiwaniu.
Nie mogę się już dłużej opierać. Wstań i uklęknij tutaj.
Wyobraziłam sobie siebie idącą w jego stronę. Posłusznie podążyłam za tym, co powiedział. Klęcząc przed nim, przejechałam palcami po twardej erekcji wybrzuszającej się przez jego kremowe spodnie. Spojrzałam w górę, by stwierdzić, że znów sapał, zachwycony subtelną sensacją, którą mu sprawiłam.
Dobra dziewczynka. Teraz zdejmij mi spodnie i ssij kutasa.
Oczy prof. Greene'a były wpatrzone w moje, gdy wypinałam go ze spodni. Duży, twardy i gruby kutas wyskoczył z jego spodni, gdy ściągałam je w dół. Moje oczy zrobiły się wielkie z podniecenia i czułam jak moja cipka wypuszcza soki z rozkoszy.
Masowałam swoją łechtaczkę, gdy wyobrażałam sobie tę scenę w mojej głowie. Val zdecydowanie miała rację. Jedną z rzeczy, na które czekałam z niecierpliwością podczas mojej wizyty w Ameryce, były duże i grube kutasy, jakie mają tutaj mężczyźni.. Te pyszne, ogromne i twarde kutasy, które oglądałem w porno, były moim ulubionym go-to podczas masturbacji. Chciałam być wiercona i rżnięta mocno przez te monstrualne kutasy.
Pocierałam kciukiem o mój twardy sutek, kontynuując swoją fantazję. Ssałam teraz jego głowę, która ledwo mieściła się w moich ustach. Kutas prof. Greene'a był ogromny, a mimo to wbijał go do mojego gardła. Krztusiłam się i traciłam powietrze, ale on się tym nie przejmował. Chciał, żebym została ukarana.
To jest to, czego chcesz, prawda? Dopilnuję, żebyś to dostała, ty zła dziewczynko.
Prof. Greene wwiercał swojego kutasa w i z moich ust w szybkich odstępach czasu, powodując, że jęczałam z intensywnej przyjemności. W jego momencie wepchnęłam jeden palec do mojej cipki, wyobrażając go sobie jako prof. Greene'a, podczas gdy ja ugniatałam mocniej swoje piersi. Moje jęki tym razem zaczynały być głośniejsze, ale Val była pogrążona w głębokim śnie. Wepchnęłam kolejny palec do środka mojej cipki, gdy rżnęłam się mocniej.
Tak, kochanie. Wstań i oprzyj się tutaj. Sprawię, że mocno się spuścimy.
Prof. Greene był teraz za mną, jego kutas szturchał mokrą szczelinę mojej cipki. Czułam, jak ciepło w mojej cipce rozchodzi się po całym ciele, czyniąc mnie wrażliwą przy najmniejszej stymulacji. Wszystko wydawało sie nasączone białymi, mocnymi i zdrowymi płynami z mojego późnonocnego orgazmicznego doświadczenia.
Wypuściłam głęboki wydech. Napięcie seksualne zniknęło teraz chwilowo, ale moje pożądanie wobec prof. Greene'a wzrosło bardziej. Chociaż moje ciało czuło się chwiejne i słabe, nic nie powstrzyma mnie jutro. Zamknęłam oczy i uśmiechnęłam się, wyobrażając go sobie ostatni raz przed snem.

Świetnie się dziś spisałaś. Jestem podekscytowany, że jutro znów cię zobaczę, Natalio".