~ Była godzina 10 a ja siedziałam już w pociągu w drodze do Hawkins mojego miasteczka ,bardzo chciałam się spotkać ze znajomymi i może poznać nowe osoby nie wiem ... Siedziałam tak aż zasnęłam obudziła mnie ciocia Joyce ,że już jesteśmy na miejscu ja wstałam i wyszłam z pociągu zabierając swoje walizki z rzeczami ,pomógł mi w tym Steve którego odrazy usciskalam jak wysiadłam z pociągu nie był to nikt z mojej rodziny czy coś to był mój najlepszy przyjaciel który był dla mnie jak brat ,gdy już przestałam przytulać steve'a to zauważyłam jakiegoś starszego chłopaka z dłuższymi włosami do łopatek ~
Y/N
- Miło mi pana poznaćEddie
- mów mi Eddie złotko *złapał ją za rękę i pocałował jej dłoń *Y/N
-zarumienilas się na co Steve się oburzył *~gdy z wszystkimi się przywitałam poszłam do domu steve'a z ciocią Joyce bo tam miałyśmy spać z Wille'm i Jonathan'em gdy tam już byliśmy poszłam do mojego pokoju i padłam poszłam spać . Gdy się obudziłam było około godziny 1-2 i zeszłam na dół bo usłyszałam dziwne dźwięki z dołu ,to był Steve kłócący się z Eddie'm podsluchalam rozmowę i chodziło o to żeby Eddie mnie nie podrywał bla bla bla ~
Y/N
-*poszłam do kuchni mając gdzieś że oni się klucza i napilam się wody *Steve
-nie powinnaś spać młoda ?Eddie
-patrzy na nią *Y/N
-jak mam spać skoro drzecię mordę nawet nie wiem o co chodzi*poszła na górę *Eddie
-dobra jest ~Steve
-zamknij się ://Eddie
-*nie odzywa się i patrzy na dziewczynę zauroczony *Y/N
-wzieła szklankę z wodą i poszła do pokoju *Eddie
-urocza jestSteve
-zamknij się ://~rano gdy się obudziłam zeszłam na dół ,śniadanie było gotowe zjadłam pyszne naleśniki z syropem klonowym i masełkiem zjadłam pyszne śniadanko było P.Y.S.Z.N.I.E
I się najadłam gdy tylko skończyłam zjeść zapukał ktoś do drzwi to był Eddie oczywiście gdy Steve otworzył odrazu odwróciłam wzrok~Eddie
-dzien dobry wszystkim i dzień dobry księżniczkoY/N
- zaczerwieniłam się * d-dzień dobry *wstałaś i pobiegłam na górę *Eddie
-moge z nią porozmawiać ?Steve
-dobra idźEddie
- dzięki *pobiegł szybko po schodach na górę zapukał do drzwi i wszedł powoli do pokoju i zobaczył Y/N w samej bieliźnie * o cholera !naprawdę przepraszam !*wyszedł z pokoju i zaczekał aż ona pozwoli mu wejść *Y/N
- moja twarz stała się cała czerwona i się skończyłaś ubierać powiedziałam mu aby wszeld do pokoju *możesz wejść EddieEddie
- wszedł *naprawdę przepraszam że weszlem do twojego pokoju !Y/N
-nic się nie stało ,siadaj i mów o co chodziEddie
-usiadł obok niej * bo ogólnie chciałem się zapytać czy nie chcesz ze mną dziś wyjść około 19-20 do kina i na kolację ,bo chce cię lepiej poznać wydajesz się naprawdę fajnaY/N
-okej *wstała *Eddie
-rozumiem jeśli nie chc-- naprawdę ?! Ojejku dziękuję *przytulił ją *to do później *wyszedł z jej pokoju zadowolony a ona tuż za nim *Y/N
-patrzy na niego jak się cieszy jak małe dziecko * -mysli :uroczy - to do później Eddie *przytuliła go na pożegnanie *Eddie
-paaa *wyszedł zadowolony i pojechał do siebie *Steve
-co to ma być halo ?Y/N
-znalazlam przyjaciela(521)