Siedziałam już pod biurkiem, przykładając do swoich ust dłoń. Kątem oka zauważyłam tylko czerwone szpilki kroczące w stronę Philipsa, a w klasie rozbrzmiewał się stuk obcasa.
-Cześć kochanie, przepraszam, że nachodzę cię w pracy, ale nie zabrałeś ze sobą lunchu.- Nie znałam tego głosu, jednak miał on przyjemną, ciepłą barwę.
Philips miał żonę? I zdradzał ją ze mną? Co za totalna świnia.. Najgorsze było to, że z nauczycielem nie łączył mnie tylko seks. Byłam w nim zakochana.
Minęło ok. 20 minut od przyjścia żony mojego kochanka, z każdym słowem zaczęłam odczuwać ucisk w klatce, a ze stresu cała drżałam. Co by się stało gdyby odkryła, że kochanka jej męża siedzi pod jego biurkiem? Z pewnością nie skakałaby z radości.. Sophia ogarnij się! Kobieta zaraz wyjdzie, a ty zakończysz ten teatrzyk i więcej nie będziesz miała nic do czynienia z Philipsem.
-Dobrze, kocham cię skarbie. Do zobaczenia w domu. Mam dla ciebie niespodziankę, która z pewnością ci się spodoba. Przez szparę w biurku zdołałam zauważyć jedynie scenę, w której kobieta przybliża się do mojego nauczyciela i lekko cmoka go w usta. Chwilę później kobieta ruszyła w stronę wyjścia i zamknęła za sobą drzwi.
-Sophia wyłaź z pod tego biurka- W głosie Philipsa było czuć ulgę. Zrobiłam tak jak nakazał mi nauczyciel, a po moim policzku spływała łza. Mężczyzna z przejęciem w głosie zapytał co się stało oraz podszedł do mnie aby mnie przytulić, odsunęłam się.
Na twarzy Philipsa można było odczytać zmieszanie, nie wiedział o co konkretnie chodziło.
-Dlaczego nie wspomniałeś, że masz żonę?- nie potrafiłam spojrzeć mu nawet w oczy, głowę miałam spuszczoną w stronę ziemi bawiąc się przy tym ze stresu palcami.- Nie dotknęłabym cię nawet, gdybym tylko wiedziała, że masz przy boku kobietę, która cię kocha, a ty jesteś jebaną świnią i zdradzasz ją.- z moich ust wydobył się głośny szloch, nie wytrzymałam już tego. Może dla niego byłam jedynie laską do bzykania, ale zakochałam się w nim, w głowie miałam tylko jego żonę, która z niczego nie zdaję sobie sprawy i żyje z myślą, że idzie przez życie z prawdziwą miłością.
Spojrzałam w końcu na nauczyciela, w jego oczach było widać smutek, nie udzielił nawet odpowiedzi na moje pytanie. -Świetnie, pierdol się. I więcej mnie nie dotykaj. - Po tych słowach udałam się w stronę drzwi, za swoimi plecami usłyszałam kroki za mną i po chwili zwinnym ruchem zostałam odwrócona plecami do drzwi. Po chwili Philips zatopił swoje usta w moich.- Co się do cholery dzieję? Jeszcze nigdy odkąd prowadzimy romans, nie całowaliśmy się. Nie potrafiłam protestować w pocałunku i po chwili zaczęliśmy razem współgrać.
Mężczyzna zatopił dłoń w moich długich czarnych włosach, lekko je głaszcząc. Po chwili delikatnie odsunął swoją twarz od mojej i spojrzał mi prosto w oczy. -Przysięgam, że zaraz serce wyskoczy mi z klatki.
-Kocham cię Sophia.- Po tych słowach dostałam mocnego zaćmienia w głowie, nie potrafiłam nic na to odpowiedzieć. Po prostu otworzyłam drzwi i wyszłam zamykając je za sobą i zostawiając Philipsa samego w pustej klasie.
YOU ARE READING
English Teacher
RomanceCo byś czuła, gdybyś codziennie żyła pod presją tego, że o twoim romansie może dowiedzieć się ktoś niechciany? Twoja cała reputacja w szkole poszłaby w piach, a ty dostałabyś miano ,,taniej dziwki''