Zapomniana Historia

KATASTROFA

<Budzik zadzwonił równo o 7:00. Zerwałam się na równe nogi ponieważ nie mogłam się doczekać, aby pójść do szkoły. Nawet byłam w stanie przeboleć ten pieprzony autobus, którym musiałam jechać. Dziś w szkole miałam się widzieć z Maxem więc zapowiadał się naprawdę dobry dzień. Zjadłam śniadanie i wybiegłam na autobus by być jak najszybciej w szkole. Inne plany miał jednak autobus, który  postanowił się spóźnić jak zwykle. Wpadłam do klasy razem z dźwiękiem dzwonka. Zaczynaliśmy Geografią więc miałam nadzieje, że jak poprzedniego dnia usiądę z Maxem w ławce. Ku mojemu zdziwieniu na moim wczorajszym miejscu siedziała jakaś lalunia. Rozmawiała z Maxem i śmiała się w głos z jego żartów. Poczułam się bardzo źle widząc ich razem, stałam jak wryta na środku klasy i nie wiedziałam co ze sobą zrobić. Ocknęłam się dopiero wtedy gdy dostałam w głowę jakimś papierkiem. Obróciłam się w stronę, z której dostałam tym badziewiem i zobaczyłam Dawida. Śmiał się razem ze swoimi kolegami ze swojego uczynku. Kiedy zorientował się, że patrzę w jego stronę zaczął krzyczeć w moim kierunku.-CO ZAZDROSNA? TWÓJ KOCHAŚ WYBRAŁ INNĄ HAHAHAH. Wściekłam się wzięłam plecak i zmierzałam z bojowym nastawieniem w stronę wielkiego D i chciałam go walnąć. Wtedy nauczycielka złapała mnie za rękę, w której trzymałam plecak i wysłała mnie do dyrektora. Kiedy wychodziłam z sali spojrzałam na Maxa, wyglądał na bardzo zmartwionego. wyszłam na korytarz i ruszyłam z nauczycielką w stronę gabinetu dyrektora. >

------------------------------------------------------ &&&&&&&------------------------------------------------------------

Nie mogę się doczekać dziś cały dzień zamierzam spędzić z Melanie. Musi się czuć strasznie będąc w nowym kraju i szkole. O nie to już 7:30 muszę pędzić do szkoły! Uff udało się po raz pierwszy

Cześć <usłyszałem głos zza swoich pleców to była Sara, czego ona ode mnie chce?>

-Em cześć? < Odpowiedziałem zdziwiony, że Sara w ogóle chce ze mną rozmawiać>

(Żeby bardziej wam zobrazować osobę jaką jest Sara, opiszę ją jak najlepiej się da choć zastanawiam się czy tak w ogóle się da. Sara Kłosowska najpopularniejsza dziewczyna w szkole. Jej osobę możemy przedstawić jako synonim słów zarozumialec, wredny i głupek. Moim skromnym zdaniem dodałabym jeszcze sz..ta oraz k..wa, ale nikt tak o niej mówi ponieważ się boją. Ta dziewczyna ma haka na każdą osobę, która jej podpadnie dlatego nikt nie próbuje być jej wrogiem. Co do wyglądu jest całkiem ładna blond włosy, brązowe oczy i jasna cera. Ładna z zewnątrz, ale brzydka w środku. Posiada również swoich podwładnych, którzy są tak samo paskudni co ona. Ojciec Sary jest prawnikiem więc na brak pieniędzy rodzina Kłosowskich nie mogą narzekać. Sara wykorzystuje wysokie kieszonkowe aby przekupywać kujonów, którzy odrabiają za nią prace domowe oraz pomagają jej pisać sprawdziany jak najlepiej. Inteligencja tej dziewczyny na pewno nie przekracza temperatury pokojowej, ale Sarze to nie przeszkadza gdyż myśli, że zostanie modelką czy inna ładnie wyglądającą i dużo zarabiającą panią. Uczestniczyła nawet w paradokumentach typu szkoła czy szpital z czego jest bardzo dumna. Tak o to przedstawiłabym osobę, którą jest Sara Kłosowska. Wracajmy więc do historii.) 

-Cooo robisz? ( Zapytała piskliwym głosem, który według niej uchodził za seksowny. Moim skromnym zdaniem brzmiał raczej jak rodząca koza, ale nie mnie oceniać.)

- Czego chcesz < Ospowiedziałem>

- Czemu od razu myślisz, że coś od ciebie chce?

- Bo nigdy ze mną nie rozmawiasz 

- Uznałam, że to duży błąd ponieważ zawsze wydawałeś mi się fajny i w ogóle

-Mhm< odburkąłem i schowałem twarz w telefonie. Próbowałem znaleźć Melanie na facebooku, ale chyba ona nie posiada tego portalu społecznościowego.>