Cześć nazywam się Aurora, ale znajomi i rodzina mówią na mnie Rori. Aktualnie znajduję się w samolocie, lecąc do Korei Południowej, ponieważ moi rodzice musieli wyjechać do pracy za granicą i odesłali mnie do mojego kuzyna, który mieszka ze swoimi przyjaciółmi w Seulu. Nie znałam za bardzo swojej rodziny od strony taty, więc wieść o przeprowadzce do kuzyna bardzo mnie przeraziła. Rodzice mi nigdy o nim nie wspominali, więc nie wiedziałam jak wygląda ani jaki ma charakter. Jedyne co dowiedziałam się o nim to to, że ma na imię Kim Seokjin, a jego praca jest bardzo męcząca i wymagająca.
Wpatrując się w przepiękne krajobrazy, które znajdowały się za oknem samolotu nagle usłyszałam dźwięk mojego telefonu, więc postanowiłam odebrać. Była to moja mama.
- Cześć córciu, jak ci mija podróż i czy wszystko w porządku?-
- Cześć mamo, podróż mija mi bardzo szybko i nie musisz się o nic martwić -
- To bardzo się cieszę i chciałam ci powiedzieć, że Jin będzie czekał na ciebie przed lotniskiem -
- Okej, ale jak ja mam go rozpoznać skoro ja nigdy go nie widziałam? -
- Będzie stał obok czerwonego Hyundaia z kartką, na której będzie napisane twoje imię -
- Dobrze, ale muszę już kończyć, bo zaraz będę lądowała -
- Okej, ale jak będziesz już w domu to napisz. Kocham cię córeczko -
- Ja ciebie też -
Po wylądowaniu poszłam odebrać swoje bagaże i wyszłam przed lotnisko poszukać Jina. Gdy się rozglądałam to zauważyłam mężczyznę, stojącego obok czerwonego auta z kartką, na której było moje imię. Kiedy zaczęłam się mu przyglądać to nie uwierzyłam własnym oczom. Był to Kim Seokjin z BTS. Po kilku minutach stania postanowiłam podejść do niego.
- Hej, to ty jesteś moją kuzynką Aurorą? -
- Tak to ja, ale możesz mi mówić Rori -
- To daj ja wezmę twoje walizki, a ty wsiadaj do auta -
Podczas drogi do domu panowała grobowa cisza i nikt z nas się nie odzywał. Kiedy byliśmy na miejscu i wysiadłam z przyciemnionego samochodu, ujrzałam piękną wille, jin zabrał moje bagaże w weszliśmy do domu. Wchodząc do korytarza poczułam piękny zapach.
- Ale pięknie pachnie-
- Pewnie chłopaki coś ugotowali mam nadzieje, że kuchnia jest cała-
W salonie czekała na nas siódemka chłopaków, od razu rozpoznałam każdego z nich.
N- Hej jestem Namjoon-
Ji- Cześć jestem Jimin-
Y- A ja Yoongi-
JK- Hej jestem Jungkook-
JH- Hej jestem Hoseok
T- Witaj jestem Taehyung-
- Cześć wszystkim jestem Aurora Ale możecie mi mówić Rori-
Gdy się przedstawiałam bardzo mocno czułam na sobie wzrok Tae nagle poczułam, że zaczynają mnie piec policzki.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
CZYTASZ
Przyjaciel mojego kuzyna-Kim TaeHyung
RomanceCo może się wydarzyć gdy Aurora będzie musiała przeprowadzić się do swojego kuzyna w Korei