polish team ski jumping II chat

5 ⛷

Maciej Kot: Odebrałeś tą koszulkę Kuba?

Jakub Wolny: Tak...

Andrzej Stękała: Co mają oznaczać te kropki na końcu, trawa nie zeszła?

Aleksander Zniszczoł: Zeszła

Maciej Kot: W takim razie o co chodzi?

Jakub Wolny: Bo ona się pomniejszyła

Andrzej Stękała: HSHSBNABJABJAHSJA

Jakub Wolny: NIE ŚMIEJ SIĘ. JA ZGINĘ

Aleksander Zniszczoł: Co jak co ale to jest śmieszne 

Maciej Kot: W jakiej temperaturze ją praliście 

Jakub Wolny: Miała zostać wyprana w 30 stopniach...

Andrzej Stękała: Musimy teraz wyczekać aż Kamil opuści pokój

Maciej Kot: W tym ja wam pomogę

Andrzej Stękała: Niby jakim chujem?

Maciej Kot: Dzielę pokój z Żyłą

Andrzej Stękała: Fakt...

Maciej Kot: Dobra słuchajcie szybka akcja, Kamil wychodzi na jakieś maksymalnie 10 minut z pokoju, albo podrzucicie tą koszulkę teraz albo Kuba zginie.

Jakub Wolny: W takim razie idę...

Andrzej Stękała: Daj znać czy żyjesz

Jakub Wolny: Żyje... jeszcze

Maciej Kot: Trzymamy kciuki żeby tak zostało

--------------------- 20 minut później----------------------

Dawid Kubacki: I jak Kamil znalazłeś tą koszulkę?

Kamil Stoch: NIE.

Piotr Żyła: Weź może jeszcze raz wszystko przeszukaj

Dawid Kubacki: Wątpię żeby ktoś z własnej woli wziął coś co należy do ciebie

Maciej Kot: Ty no bez kitu 

Paweł Wąsek: Ktoś musiałby chcieć umrzeć

Kamil Stoch: Nie jest aż tak źle

Dawid Kubacki: ...

Paweł Wąsek: ...

Maciej Kot: ...

Peter Prevc: ...

Kamil Stoch: AHA? NAWET TY PRZECIWKO MNIE?

Jakub Wolny: Peter długo tu jesteś?

Peter Prevc: Nie wydaje mi się

Paweł Wąsek: Mi też XD

Dawid Kubacki: Ty no pierwszy raz cię tu widzę 

Maciej Kot: Nie tylko ty 

Aleksander Zniszczoł: KTO. RUSZAŁ. MÓJ BUDYŃ.?

Andrzej Stękała: Jaki budyń o czym ty pierdolisz Olek

Aleksander Zniszczoł: U mnie na biurku stał budyń waniliowy i magicznym sposobem go nie ma

Piotr Żyła: Budyń waniliowy?

Piotr Żyła: Możliwe że to byłem ja...

Aleksander Zniszczoł: Jak to możliwe że zjadłeś?

Piotr Żyła: Bo jadłem jakiś budyń waniliowy ale nie wiem czy to był twój

Aleksander Zniszczoł: Nie mam pytań

Kamil Stoch: KTÓRY RUSZAŁ MOJĄ ULUBIONĄ KOSZULKĘ

Dawid Kubacki: Myślałem że już to przerobiliśmy

Kamil Stoch: NIE NIE NIE

Kamil Stoch: JA JĄ ZNALAZŁEM

Kamil Stoch: TYLKO ŻE JAKIMŚ CUDEM ONA JEST O DOBRE DWA ROZMIARY MNIEJSZA

Dawid Kubacki: O CHUJ CJSDCJSJXDJSDXKJHK

Piotr Żyła: Może tobie się trochę przytyło? HEHEHEHE

Kamil Stoch: IGRASZ Z OGNIEM KOCHANY

Piotr Żyła: Kamil spokojnie przecież żartowałem

Kamil Stoch: CZEKAM AŻ KTORYŚ SIĘ PRZYZNA

Peter Prevc: Błagam niech ten kto to zrobił się przyzna bo Kamilek się na mnie wyżywa 

Stefan Hula: O Peter ty tu? Od kiedy?

Maciej Kot: Wow Stefan szybki jesteś

Jakub Wolny: Ale hola hola mnie w to nie mieszaj

Peter Prevc: Zamierzacie się przyznać czy mam się szykować na śmierć

Dawid Kubacki: Zgaduję że możesz się szykować na śmierć

Peter Prevc: :))

Piotr Żyła: Czy ktoś widział mojego kota?

Andrzej Stękała: Zależy którego

Piotr Żyła: O czym ty mówisz

Andrzej Stękała: No albo mówisz o Kocie jako o Macieju albo o kocie

Piotr Żyła: Chodziło mi o zwierzę 

Dawid Kubacki: Na jedno wychodzi :))

Maciej Kot: Miło Dawidku :))

Piotr Żyła: Wracając widział ktoś mojego kota?

Paweł Wąsek: O JAPIERDOLE CO KOT ROBI W MOJEJ WANNIE

Piotr Żyła: CO- Co mój kot robi w twojej wannie?

Paweł Wąsek: Chciałbym wiedzieć...

Paweł Wąsek: BOŻE PIOTREK CO TY DAWAŁEŚ DO JEDZENIA TEMU KOTU

Piotr Żyła: Nic a co?

Paweł Wąsek: BO TEN KOT ZACZĄŁ LATAĆ

Andrzej Stękała: CO XDDDD

Paweł Wąsek: JAK MI NIE WIERZYSZ TO TU PRZYJDŹ

Andrzej Stękała: PIOTREK CHODŹ TU I WEŻ TEGO KOTA BO NAM ZA CHWILE CAŁĄ ŁAZIENKE ROZWALI

Piotr Żyła: Dobra już idę

---------------------------------------------------

Hejjjj

Wiem, że znów mnie nie było długo bardzo, ale jako, że zbliża się nowy sezon skoków czym jestem bardzo podekscytowana to chciałabym być bardziej aktywna. Początkowe moje plany to wrzucanie nowych rozdziałów po każdym bądź po dwóch konkursach w zależności od weny i nie tylko. Myślę, że jako iż rozdziałów będzie więcej to pewnie będą krótsze niż do tej pory. Mam nadzieje, że jeszcze ktoś wgl tą książkę będzie chciał czytać.

Kocham was!