Rozdział 3

42 1 0
                                    

Zastanawiałam się czy może zacząć nazywać rozdziały bo mam parę pomysłów. W każdym razie jak mówiłam witam w kolejnym rozdziale. Mam nadzieje że mnie nie zabijecie za tą długą przerwę.  Bez przedłużania zapraszam do czytania.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Odebraliśmy bagaże i wyszliśmy przed lotnisko.
Czekała tam na nas już ciocia Amy.
(C-ciocia Amy)

A- Cześć ciociu!- Amy pobiegła do niej i ją przytuliła

C- Witaj kochanie!- powiedziała i również ją przytuliła

A- Ciociu to jest Y/n, Y/n to jest moja ciocia

Y/n- Dzień dobry, miło panią poznać-podałam jej rękę i uśmiechnęłam się

C- Ciebie również, Amy wiele o tobie mówiła

Y/n- Hmmm....to fajnie, mam nadzieje, że nic złego

C- Ależ skąd. Mówiła, że jesteś miła, zabawna i kulturalna i widzę, że miała rację

A- Plus, jest najlepszą przyjaciółką

Y/n- Ty też jesteś

C- Cudownie, że dobrze się dogadujecie. Chodźmy do do auto. Pewnie jesteś zmęczone po podróży

Y/n- Właściwie to nie

A- Może ty nie, ale ja tak, dosłownie przespałaś cały lot

Ciocia Amy zaprowadziła nas do samochodu. Wpakowaliśmy nasze rzeczy do bagażnika i zajęliśmy miejsca.
(Uznajemy że w Brighton jest lotnisko bo nie chce mi się szukać lolz-dop-a).

Kobieta poprosiła mnie żebym usiadła z przodu. Podczas drogi pytała o moje plany. Odpowiedziałam jej więc, że chce udać się na studia architektoniczne i zostać projektantem wnętrz. Powiedziałam również, że moim wielkim marzeniem jest założenie konta na twitchu i streamowaniu. Uznała, że mam bardzo ambitne plany, a ona sama nie ma nic przeciwko streamowaniu. Cud nie kobieta. Po około 10 minutach byliśmy na miejscu. Dom cioci Amy był dość duży, zbudowany z drewna i pomalowany na biało. Z przodu otaczał go szary płot i zasadzie pod nim stokrotki. Przednia ściana domu była obroniła bluszczem co dodawało mu uroku.

(Nie umiałam znaleźć nic innego smutnażaba

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(Nie umiałam znaleźć nic innego smutnażaba.gif-dop.a)

Y/n- Ale tu ładnie

C- Ciesze się, że się podoba

Y/n- Jak dużo kwiatów!-popatrzyłem na grządki kwiatów i ziół

A- Y/n kocha rośliny

C- W takim razie napewno spodoba ci się wnętrze

Y/n- Ma pani naprawdę uroczy domek!

C- Proszę,  mów mi ciociu

Y/n- Dobrze em..ciociu

Trzy dni zmieniły moje życie...(Tommy x Reader)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz