Angela
Dziś jest poniedziałek, nienawidzę poniedziałków mama mnie zawiozła do szkoły i normalnie zaczęliśmy lekcje.
Dryn, dryn, dryn!!! - nagle zadzwonił dzwonek na przerwę, wszyscy wybiegli z sal. Wybiegając z sali zauważyłam że idzie korytarzem jakaś nowa, była smutna i zagubiona więc postanowiłam do niej zagadać.
Roxana
Szłam korytarzem w szkole szukając jakiejś rozpiski czy coś ale nic nie mogłam znaleźć, zadzwonił dzwonek więc musiałam wyjść na przerwę, zauważyłam idącą w moją stronę rudą dziewczynę, i naglę powiedziała do mnie:
- Hejka, jestem Angela, a ty???
-Hej, ja jestem Roxana, miło cię poznać.
- Widzę że jesteś zagubiona więc postanowiłam do cb podejść. Co się stało???
- Jestem nowa i szukam mojej sali.
- Aha, a do jakiej klasy będziesz chodzić???
- Do 1A liceum.
- No to koleżanko, chodzimy razem do klasy!!!
Dryn! dryn! dryn!
- Idziemy? Nasza klasa jest pokićkana, także się nie przeraź jak wejdziesz do klasy. Dostałaś ostrzeżenie.
- No dobra.
fdhubvgrbvfgabnvsbhgatdsakwrfuf8ot76jbsnmb nvhjavluayfduafd7oqwfo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (hałas w klasie)!!!
- PROSZĘ O CISZĘ!!!!
- Proszę pani nasza nowa uczennica już przyszła.
- Dobrze więc przyjdź na środek i się przedstaw.
- Więc jestem Roxana i mam 16 lat, jeżdżę konno i pływam.
- Proszę, usiądź w wolnej ławce, o obok Angeli jest wolne to możesz tam usiąść.
- Dobrze
- Hejka, znowu.
- Hej.
- Ale nie gadamy!!!
Lekcja miło mineła. Cieszyłam się że pierwszego dnia kogoś poznałam, a następne dni też mijały tak miło.
-Mamo, Tato!!!
- Co się stało???
- Mam nową przyjaciółkę!!!
- Tak, a jak ma na imię???
- Angela
- Co!!!
- Co, coś nie tak???
- Nie, nie tylko Tacie przypomniał się jego ulubiony piesek, i on też miał tak na imię.
- No niech wam będzie, idę usiąść do lekcji.
- Dobrze kochanie.
- No nie, przecież jak ta Angela to...
- Wiem, cicho bo jeszcze usłyszy, ale jak ta Angela to ta twoja...
- Twoja co?!!!!
- Roxana, nie interesuj się nie swoimi rzeczami, do lekcji!!!
- No, jak zaczęliście to dokończcie!!!!
- Nie twoja sprawa!!!
- Wy jak zwykle !!!! Nie możecie mi powiedzieć!!!! Co???? Zawsze tak robicie!!!
Angela
- Hejka!!!
- Cześć córka, jak w szkole??? Tata poszedł do sklepu, za chwilę przyjdzie.
- A wiesz że nie źle??? Mam nową przyjaciółkę.
- Tak, to może żebyśmy poznali ją to zaprosimy ją do nas na obiad, co???
- Dobry pomysł.
- A jak ma na imię???
- Roxana.
- A nazwisko???
- Piątek.
- Nie masz się z nią spotykać.
- Czemu, o co znowu chodzi???!!!
- Po prostu nie masz się z nią spotykać!!!
- Ale dlaczego!!!!
Kiedy szłam obrażona po schodach do mojego pokoju to usłyszałam Tatę jak wchodzi do domu i krzyczy: " Cześć", od razu zobaczył że jestem obrażona więc porozmawiał z mamą.
- O co tym razem poszło???
- Ma nową przyjaciółkę.
- No w końcu ta Natalia już mnie denerwowała.
- Ale to Roxana.
- Jaka???
- No Piątek.
- Pogadam z nią.
- Z Roxaną???
- Nie, z Angelą.
- Angela...
- Idź stąd!!!
- Co się stało???
- No, domyśl się.
- Pokłóciłaś się z Terą???
- No tak, przecież to prawdziwy terror!!!!
- Ale o co chodzi???
- Mam nową przyjaciółkę.
- No słyszałem o tym.
- Roxanę Piątek.
- Wiesz, ja bardzo dobrze ją znam.
- Co, ty, ha ha!!!
- Naprawdę.
- I poco mi to gada- powiedziałam w myślach-Wyjdź!!!!
- Dobrze.
- Tato stój!!
- Co???
- Dlaczego nie mogę się z nią spotykać???
- Powiemy ci ale... później.
- Czemu nie teraz!!!
- Bo tego nie zrozumiesz!!!!
- Ja teraz nie rozumiem!!!!!!
CZYTASZ
Mój Żywioł
FantasyRoxana i Angela są przyjaciółkami od nie dawna lecz ich rodzice się z tym nie zgadzają, mają przed nimi rodzinne tajemnice o których nie mogą powiedzieć swoim córkom. Czy Roxana i Angela dowiedzą się prawdy o sobie??? Czy poradzą sobie z nowym wyzwa...