Rozdział 21

11.9K 270 238
                                    

A ty Liam, kiedy przeprowadzisz jakąś dziewczynę do domu- zapytał Nick przez co Mia się zaśmiała.
-On i stały związek, dobre- powiedział przez śmiech. - Jeśli on będzie w stałym związku to ja trafie do zakonu

~

Kolacje spędziliśmy w miłej atmosferze, były śmiechy, żarty ze strony mężczyzn, Gabriel siedział u każdego na kolanach i opowiadał swoje historie, nasze mamy umówiły się na wspólne wakacje w sierpniu, Liam cały czas dziękował mojemu tacie o stażu u niego w biurze. Do domu wróciliśmy koło 21, Gabriel był już senny a jutro przed nami wielki dzień, Jay poszedł z synem do jego pokoju żeby go położyć spać, ja poszłam do swojej sypialni aby się przebrać w luźne rzeczy. Ubrana w czarne kolarki i biały t-shirt zamknęłam drzwi od sypialni i usłyszałam jak Jason opowiada mu historię o tym jak mnie poznał, przystanęłam przy otwartych drzwiach od jego pokoju i oparta o framugę słuchałam historii i podziwiałam jak Gabriel przytulony do boku ojca leżą na jego łóżku. Gdy Jason spostrzegł że się im przyglądam, zamiast patrzeć na syna to mówił nie odrywając od moich oczy wzroku, jak mały zasnął Jay ostrożnie wyślizgnął się z jego objęć i z uśmiechem podszedł do mnie objął mnie w talii i po cichu zamknął drzwi. Stanęłam na palcach, położyłam dłonie na jego policzkach i pocałowała go. Odwzajemnił pocałunek, położył ręce na mojej tali i przyciągnął do siebie, wplotłam jedną rękę w jego włosy i lekko pociągnęłam za nie przez co z jego ust wydobył się jęk, odsunęłam się od niego i położyłam dłonie na jego torsie.

-Idziemy oglądać film- powiedziałam, odwróciłam się i zeszłam na dół, włączyłam telewizor i zaczęłam szukać filmu na netflixie dopóki nie usłyszałam jak Jay schodzi ze schodów, odwróciłam głowę w jego i zobaczyłam go ubranego tylko w siwe dresy na jego torsie odznaczał się srebrny łańcuszek na którym wisiał mały krzyżyk. Zauważył że się na niego patrzę dlatego uśmiechnął się seksownie.

-Chcesz herbatę czy wino- zapytał opierając się biodrem o kanapę.

-ymmmm-nie mogłam się wysłowić przez jego brak koszulki, spojrzał mi w oczy i czekał na moją odpowiedź.- ymmm chyba wino- wybrałam procenty wiedząc że na trzeźwo nie przetrwam tego, poszedł nalać nam wino a ja włączyłam "szybcy i wściekli 5" Jason przyszedł z kieliszkami i otwartym półsłodkim winem, nalał nam i usiadł koło mnie na kanapie, otoczył mnie ramieniem przybliżając mnie do niego. W połowie filmu Jason położył dłoń na moje nagie udo i zaczął sunąć nim w górę, po chwili wdarł się dłonią pod moją koszulkę i zaczął błądzić nią po moim brzuchu a następnie zahaczył o moje piersi. Spojrzał w moje oczy a potem jego wzrok na moment ześliznął się na moje usta. Oblizał wargi, a ja zacisnęłam uda, starając się ulżyć rosnącemumiędzy nimi niepohamowanemupragnieniu. A potem nasze usta sięzetknęły i w gardle wezbrał mi zduszony jęk, znieruchomiał na moment, przymknął powieki imocno przycisnąłwargi do moich, Zatraciłam się w ich miękkości, tonęłam w dotyku jego ust, które to delikatniemuskały, to napierały mocno, po kilku sekundach przysunął się bliżej i poczułam jego pocałunki na mojej szyi, delikatnie położył mnie na sofie, nie odrywając swoich ustod mojej szyi, ułożył się nade mną i przechylił głowę, zaczęłam błądzić dłońmi po jego torsie, on za to powili zaczął ściągać ze mnie koszulkę patrząc w moje oczy. Pocałował mnie i zaczął lekko kołysać biodrami, a jegomęskość kreśliła rozkoszne kręgi między moimi udami, pośpiesznie ściągnął ze mnie spodnie i leżałam przed nim tylko w białej koronkowej bieliźnie, zlustrował mnie wzrokiem i widziałam jak w jego oczach pojawiły się jeszcze większe iskierki pożądania , zaczął zjeżdżać swoimi ustami po moim ciele i zostawiał mokre pocałunki, wsunęłam dłoń za gumkę jego dresów i sprawnym ruchem je ściągnęłam wraz z bokserkami, widząc moje poczynania ściągnął ze mnie stanik a koronkowe figi zdarł. Delikatnie wsunął dwa palce w moją cipkę i leniwie zaczął nimi poruszać w tył i przód, wiła się pod nim a dłońmi jeździłam po jego plecach, po chwili wyciągnął palce i włożył je do ust i oblizał przez co jęknęłam.
-Jesteś tak słodka kochanie.- Nie odrywając ode mnie wzroku, ujął dłonią swoją nabrzmiałą męskość i nakierowując ją we moje wejście powoli wszedł we mnie, obserwując moją reakcję.
-Jason!- jęknęłam  w  jego usta. Jęknął i pochylił głowę, kiedy wszedł we mnie cały. Po chwili jego biodra zaczęły ostrożnie i miarowo się poruszać, pieścił palcami moje sutki, co jakiś czas mocno je ściskając, a kciukiem prawej dłoni zataczał koła po nabrzmiałej łechtaczce. Wyszedł ze mnie i okręcił na brzuch, ugięłam kolana a on wszedł we mnie jednym płynnym ruchem, złapał mnie jedną ręka za włosy i zaczął za nie ciągnąć przez co jęczałam z rozkoszy. Kiedy poczułam, jak wybucha wewnątrz mnie, dołączyłam do niego, szczytowaliśmy razem, długo i intensywnie, aż w pewnym momencie poczułam, jak moje ciało wiotczeje i traci siły, przez co opadłam na kanapę. Jason wstał sięgając po pilota żeby wyłączyć telewizor, wziął mnie ma ręce i zaniósł do sypialni gdzie położył nas na łóżku przytulając mnie do niego i przykrył kołdrą.
-Dobranoc kochanie- pocałował w czoło a ja opadłam w objęcia morfeusza.

Nigdy nie przestałem jej kochaćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz