~𝙊𝙣𝙚𝙎𝙝𝙤𝙩~

380 19 0
                                    

Dante Capela od niedawna był szefem policji, wszystko leżało ja jego barkach - zwolnienia, zawieszenia, awansy.
Przeważnie nikt mu nie pomagał nawet same highcommand, Dantego od jakiegoś czasu męczą myśli czy nie rzucić tego wszystkiego a najbardziej tego stanowiska.
Funkcjonariusze ufali mu dosyć mocno, dlatego wybrali go na szefa.

Była jego 8 godzina jego służby a on jeździł na samotnym patrolu, jak zwykle kasetki i te inne, następnie wrócił na komendę wypełniać papiery i tak minęło z 2 godziny.

 - Sonny Rightwill status pierwszy - Dante spiął się na wiadomość, że Rightwill będzie na komendzie. Lubił go ale dokuczał mu żartobliwie ale on zawsze brał wszystko na poważnie.

Capela po chwili usłyszał pukanie do drzwi, odpowiedział cicho proszę i zobaczył Sonny'ego, który wszedł i stanął przy biurku młodszego.

 - Mamy do Pogadania Nunuś - odezwał się komisarz - Poczekamy jeszcze na Pisicele - dodał mężczyzna.

 - jasne.. - młodszy podpisywał jeszcze jakieś papiery patrząc kątem oka 

Po chwili do biura wszedł Juan i stanął przy starszym - więc Capela - Rozpoczął Janek - ostatnio jest taki problem z wynoszeniem broni z zbrojowni.                                                - i myślimy że to ty - Wtrącił się stary

 - Zarzucacie mi korupstwo?! - stanął i oparł ręcę u biurko, nawet nie zobaczył kiedy zaczął krzyczeć - To nie dorzeczne!                                                                                                   On jako szef policji? i korupstwo? 

 - Capela uspokój się, wszystko wskazuję, że to ty, większość przestępców posiada naszą broń umiesz to wytłumaczyć? - rzekł Sonny patrząc na przyłożonego. - Ufałem ci Capela.. 

 - wiesz co się z tym wiąże Dante prawda? - dodał Pisicela po wypowiedzi Rightwilla - Jesteś zawieszony do wyjaśnienia sprawy.

Dla Capeli komenda i służba była całym życiem kiedy Pola przestała się do niego odzywać tak samo jak Krackers. Po Wyjeździe Ernesta on nagle przestał się odzywać i Dante został sam.              Wtedy jeszcze wiedział, że ma dla kogo żyć. Ernest był dla niego jak syn choć był starszy.

Dante oddał odznakę, pistolet i sprzęt policyjny i wyszedł z biura patrząc jeszcze na Sonny'ego, który był za pewnie zawiedziony, Nie pewnym krokiem udał się do szatni, żeby ubrać się w cywilne ciuchy i następnie wyszedł z komendy.
Wracając do mieszkania próbował dodzwonić się do Poli ale wiedząc, że to nie wyjdzie spróbował zadzwonić do Krackersa lecz to też się nie udało.
Wszedł do mieszkania i usiadł na kanapie z powodu braku sił do dalszego funkcjowania.

 Od jakiś kilku tygodni nikt nie pisał do Dantego Capeli co najwyżej Gregory Montanha, żeby go pocieszyć. Nikt nie pisał w sprawie policjanta. 
Następnego dnia dostał wiadomość, żeby zjawić się na komendzie.

Od razu wstał, ubrał się i ruszył w stronę Budynku policyjnego.wiedział, że funkcjonariusze z pewnością nie będą mu ufać po dowiedzeniu się, że szef policji dokonał się korupcji.
Kiedy wszedł na komendę udał się do biura gdzie pewnie czekają na niego Sonny z Juan'emZapukał do drzwi i od razu usłyszał dosyć głośne "proszę" więc wszedł do środka i stanął przy biurku "szefa" czyli przy Janku i Sonny'm.
 - A więc, możemy cię oczyścić z zarzutów Capela. - rzekł Rightwill - Oddajemy ci miano szefa i przepraszamy za długi czas oczekiwania. - po tych słowach wstał i wraz z pisicelą ruszył do wyjścia.

Tak jak myślał żaden funkcjonariusz nie odzywał się do niego, ignorowali go. Ignorowali prośby o na przykład wspólny patrol, o pomoc, o cokolwiek.Dante nie czuł się już konfortowo w tej jednosce.
Capela coraz bardziej myślał o odejściu, o samobójstwie, jego natrętne myśli nie dawały mu spokoju. Funkcjonariusze znaleźli by sobie lepszego szefa albo zatrudnili Pisicela na jego miejsce w końcu nadawał się, ufali mu bardziej niż Capeli.

Od razu gdy skończył służbę udał się na budowę i wspiął się na dźwig potem usiadł na końcu.
Wstał, wyciągnął telefon i napisał wszystkim - "przepraszam, starałem się ale się nie udało, przepraszam, że was zawiodłem" i skoczył.





Sonny od razu po dostaniu wiadomości nakazał całej komendzie znalezienie Dantego Capeli.przez ostatnie kilka godzin Rightwill miał nadzieje, że z Capelą jest cały gdzieś za miastem. Ale gdy w radiu usłyszał, że znaleziono martwe Dantego na budowie zamarł.
Jego podopieczny którego traktował jak syn skończył ze sobą, Nie mógł mu już nic dokuczliwie powiedzieć.
 Większość funkcjonariuszy zjawiło się na pogrzebie Capeli a nawet sam Erwin Knuckles.Montanha czasami z Erwinem przychodzili nad grób Dantego.A sam Sonny Rightwill zamknął się w sobie. Pisicela zrezygnował ze stanowiska asystenta szefa policji, nie mógł patrzeć na miejsce i oznakę gdzie kiedyś był szef, któremu wszyscy zaufali.

Starał się | Dante capela one shotOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz