Rozdział 2 Dziwny Spacer

11 3 5
                                    

Zaczął się kolejny nudny i przeciętny dzień. Jak zawsze wyszłam na spacer z moim psem Rexem. Zawsze chodzę wcześnie rano,bo lubię ciszę,spokój i słyszeć tylko śpiew ptaków. Nagle Rex zaczął szaleć.dziwne pomyślałam

-Bo on zawsze jest spokojny i łagodny.-

Zaczął wiać wiatr co tu się dzieje znowu

- Bardzo dobre pytanie.- pomyślałam.

Może jestem trochę przewrażliwiona,że wystraszyłam się zwykłego wiaterku,ale coś w tym musi być skoro Rex też się niepokoił.

AtmosferaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz