2.

21 0 0
                                    

Tomura: Ta Liyie jest jakaś dziwna.

Toga: Czemu?

Tomura: Bez wahania podjęła decyzję o dołączeniu do ligi, nie boi się, że coś jej zrobimy, zgodziła się być z nami w lidzie. Mówiła że Endevador się w niej zakochał, że tylko on by po niej może zapłakał.

Dabi: Ona tak ma. Ale że Endevador się w niej zakochał to hit.

Mr.Compress-  A ty skąd wiesz, jaka ona jest?

Tomura: no właśnie.

Dabi:Cele prywatne.

Toga: ktoś się zakochał w Liyie.

Dabi: spadaj.

Pov. Liyie

Od spotkania z Tomurą minęły 2 dni, właśnie dzisiaj za 3 godziny mieli zaatakować. Trochę się boje, a jak Endevador się dowie to chuj, chociaż może nie byłoby tak źle.

GODZINA 11:59

Za kilka sekund liga zaatakuje. 3,2,1 i już jest 12.00.

WIADOMOŚCI (na żywo)

- Liga złoczyńców zaatakowała w środku miasta. Jaki mają w tym cel?- mówiła prezenterka w telewizji, ale wyłączyłaś telewizor, bo zadzwonił Ci telefon. Tak jak myślałaś był to Endevador.

E: Jak najszybciej musisz zjawić się w centrum miasta, liga zaatakowała.

L: Za chwilę będę.

No i się zaczęło. Wzięłaś klucze od domu, telefon, i wyszłaś zamknęłaś dom i klucze schowałaś po doniczką.

Kiedy dotarłaś na miejsce Endevador powiedział Ci gdzie masz pójść, dostałaś miejsce obok ciemnej uliczki. Było tam tak ciemno, że jedyne co zobaczyłaś to turkusowe oczy. Poczekałaś chwilę aż Endevador się oddali.
Podeszłaś do Dabiego i weszłaś z nim do portalu.

Po chwili znalazłaś się w barze.

D: Tomura kazał przygotować dla Ciebie pokój.

L: dobra.

D: chodź zaprowadzę Cię.
L: mhm

Poszłaś za nim do ,, swojego" pokoju. Ku Twojemu zdziwieniu pokój był w twoich ulubionych kolorach czyli w turkusowym niebieskim i czarnym. Była tam szafa, duża szafa, biurko, łóżko  duże z czarną pościelą, czarna szafka nocna i turkusowy dywan.

D: Podoba się ?

L: Tak, moje ulubione kolory.

D: Cieszę się. Tomura już dwa dni temu kazał robić ten pokój.

L: aha

D: znasz inne słowa od aha lub dobra?

L: tak.

D: jak coś to ubrania, bieliznę i ręczniki masz w szafie. Łazienka jest za tymi drzwiami. Jak będziesz  czegoś potrzebować to mój pokój jest na przeciwko Twojego.

Kiedy Dabi już wyszedł z pokoju postanowiłaś udać się się do łazienki, już miałaś się wykąpać, kiedy nagle się skapnełaś, że to nie bielizna z Twojego domu, tylko nowa jeszcze z metkami. Zastanawiałaś się kto ją kupował.
Poszłaś do Dabiego i się pytasz:
- kto kupywał bieliznę?

- Toga, początkowo ja miałem pójść, ale nie poszedłem. I poszła ona.

- aha.

- a co nie ten rozmiar?

- rozmiar dobry. Tylko tak się zapytałam.

********

Mam nadzieję, że rozdział się podoba. Z góry przepraszam, że rozdziały są takie krótkie 😣

dabi x oc - ZAKOŃCZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz