[✓] Feelings [✓]

40 2 1
                                    

[to będzie cały czas pov Mikea i cała powieść może być sprzeczna z akcją w ostatnim sezonie]

Siedziałem zrezygnowany na kanapie rozglądając się po piwnicy. Wszyscy siedzieli na górze i rozmawiali. Nie miałem ochoty gadać z nimi zwłaszcza że była tam el. Ostatnio nie dość że znowu się pokłóciliśmy to dziewczyna stwierdziła że powinniśmy zerwać. Po jej słowach zacząłem unikać i sam zastanawiać się nad tym wszystkim. Może te uczucia które darzyłem nastke nie były miłością. Usłyszałem kroki kierujące się ku piwnicy więc podniosłem wzrok. Okazało się że był to Will. Usiadł obok mnie i złapał mnie za rękę patrząc się na mnie.

- Mike wszystko w porządku? Czemu nie siedzisz z nami na górze tylko w piwnicy całkiem sam - wymamrotał w pewnej chwili. Spojrzałem na chłopaka i westchnąłem cicho.

- Chyba nastka ci mówiła że zerwaliśmy...- mruknąłem na co Byers tylko pokiwał głową.

- myślałem nad...uczuciami...przez cały czas myślałem że kocham nastke ale teraz sam już nie wiem..- Wydawało mi się przez chwilę że chłopak wpatrywał się w moje oczy jednak szybko to zignorowałem.

- Mhm...rozumiem..- Mruknął jedynie puszczając moją rękę jednak szybko chwyciłem jego dłoń. Sam nie wiem czemu to zrobiłem.

- Miałeś tak kiedyś? - zapytałem po dłuższej chwili milczenia wpatrując się w chłopaka. Na policzkach byers'a pojawiły się delikatne rumieńce co mnie zdziwiło.

- no wiesz...nie..nie miałem nigdy nikogo więc nie wiem jak to jest...- Wymamrotał nie patrząc na mnie tylko w podłogę.

- No a...zakochałeś się kiedyś? - dalej wpatrywałem się w chłopaka w nadziei że ten podniesie wzrok. Podobały mi się jego oczy. Dosłownie nie można było się od nich oderwać. Można powiedzieć że hipnotyzowały przez co lubiłem utrzymywać z chłopakiem kontakt wzrokowy. Zamyślony zarumieniłem się lekko. Szybko się otrząsnąłem. Zdziwiło mnie moja reakcja. Była trochę dziwna i rzadko kiedy ją miałem. Rumieniłem się tylko gdy byłem zawstydzony. Chłopak podniósł wzrok i chyba to zauważył co widać było po jego zdziwionej minie.

- o kim myślisz? - Zapytał w końcu z lekkim bólem w głosie.

- Ja? Uhm...S-skąd wiesz że o kimś myślę - Uśmiechnąłem się nieco spanikowany.

- No wiesz jak ktoś ci się podoba i...myślisz o tej osobie to masz rumieńce na twarzy...chyba - Mruknął jedynie chłopak spowrotem wbijając wzrok w podłogę. Przez chwilę zastanawiałem się nad słowami Byers'a. Czy to możliwe że zakochałem się w Willu? W końcu zawsze gdy o nim myślałem wszyscy pytali się czy myślę o el. Spojrzałem na brązowowłosego i przybliżyłem się do niego zażenowany tym co robię. Will spojrzał na mnie zdezorientowany cały się czerwieniąc. Westchnąłem jedynie.

- nie wierzę że to robię..- mruknąłem i złączyłem nasze usta w krótkim pocałunku. Zarumieniłem się bardziej niż przedtem. W końcu po dłuższym czasie przerwałem pocałunek. Zanim chłopak zdążył coś powiedzieć wybiegłem z domu cały czerwony tłumacząc się wszystkim że muszę się przejść. Było mi głupio że zostawiłem go tam samego ale sam musiałem ochłonąć i pomyśleć o tym wszystkim.  Zastanawiałem się co powiem Byersowi gdy wrócę do domu. I co on powie mi. Przechadzałem się niedaleko domu nadal rozmyślając. Powoli zaczął zapadać zmrok więc postanowiłem powoli wracać do domu nadal myśląc nad uczuciami i wszystkim co się ostatnio zdarzyło. A zwłaszcza myślałem o tym co czuje do Will'a...














Okayyy teraz możecie sobie dokończyć w głowie co by się mogło dalej stać hyhy

Mam nadzieję że się wam podobało :}

Mam nadzieję że się wam podobało :}

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Tu macie coś co znalazłam i zaj...wzięłam bo było ładne

Bayooo <33

Byler One-ShoteOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz