18+ 🔞🔞
Lily była cichą i ułożoną dziewczyną... do momentu az poznała szkolnego Bad Boya...
Jej życie diametralnie się zmieniło.
Poznajcie przygody tej dwójki!
Mafia, problemy, alkohol, narkotyki - to wszystko czego pragniesz...
Dziś rano obudziła mnie moja gosposia przypominająca mi o pierwszym dniu w nowej szkole. Zeszłam na dół zjeść naleśniki zrobione wcześniej przez kucharkę, bo moja mama już od ponad pół roku jest na delegacji a ojca nigdy nie spotkałam. Przeprowadziliśmy się tutaj, żeby więcej czasu spędzać ze sobą, jednak mimo to mama więcej czasu spędza za granicą... A ja muszę zmienić szkołę :((( Na szczęście mam tam dobrego przyjaciela z dzieciństwa- Jackson!
Przed wyjściem wzięłam długi gorący prysznic, zrobiłam lekki makijaż, upiełam włosy w luźny kucyk i ubrałam w to:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Nie jestem taka jak inne dziewczyny, nie lubię się stroić i malować. Szkoła to miejsce do nauki a nie wybieg mody. Zawsze dobrze się uczyłam i uwielbiałam czytać książki. Jestem dość spokojna i cicha lecz gdy poznam kogoś bliżej staje się bardziej otwarta.
~ Szkoła była bardzo daleko a ja musiałam iść pieszo, ponieważ mój stary merol się zepsuł a mama nie ma czasu by kupić mi nowego. W szkole jako pierwszego zauważyłam Jacksona.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ależ on się zmienił! Ten wysoki chłopak z ciemnymi kręconymi włosami i jasnymi oczami zaczął wykrzykiwać moje imię. Pobiegłam w jego stronę, po czym wskoczyłam na niego a on wziął mnie w ramiona 😏 - LILY! TĘSKNIŁEM - powiedział, kiedyś był on mojego wzrostu, ale teraz jest prawie trzy głowy wyższy! Za nim dostrzegłam grupę zdziwionych i wysportowanych chłopaków, pewnie to koledzy z drużyny o której mi opowiadał. - Jackson, dawno cię nie widziałam!! Cieszę się że nie widzem - Nagle za jego plecami dostrzegłam jeszcze wyższego mężczyznę. Przyjaciele Jacksona zrobili się mniej pewni siebie i zamilkli. Był on ubrany cały na czarno, miał czarne włosy, był dość blady a na jego twarzy rysował się sarkastyczny uśmieszek.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Szybkim krokiem zaczął iść w moją stronę, chwycił mnie za nadgarstek i przycisnął do szafki. Popatrzył na Jacksona i powiedział - Niezłom dziewczynę sobie znalazłeś, kiedyś będzie moja. - po tych słowach odszedł jak gdyby nigdy nic. - Nie jestem rzeczą PUSTAKU! - wykrzyknęłam za nim. Zatrzymał się na trzy sekundy lecz po chwili ruszył dalej. - Przepraszam za Luke, jest taki od kiedy...- chronił kolegę Jackson, w tym samym momencie zadzwonił dzwonek na lekcje
~ Reszta lekcji minela normalnie, na jednej z przerw spotkałam Mie, blondynka okazała się być całkiem miła więc mam nadzieję że się zaprzyjaźnimy. Jest wiceprzewodniczącą szkoły, mogłabym mieć z tego wiele korzyści. Na dłuższej przerwie obiadowej dostrzegłam Jacksona, który zawołał nas do swojego popularnego stolika. Między nim a Mią było czuć chemię, oni jeszcze będą razem - pomyślałam. Nagle do stołówki wpadł Luke i zaczoł znęcać się nad jakimś słabszym chłopakiem w okularach, inni wydawali się nie zwracać na to uwagi. Czy to zdarza się częściej?? Nie mogłam tego tak zostawić, stanowczo wstałam z krzesła i ruszyłam w ich stronę. - Luke, nie jesteś taki! Spujrz na mnie! - spojrzał na mnie ale dalej męczył nerda. - nic nie upoważnia cię do znęcania się nad słabszymi! - po tych słowach uderzyłam go w policzek i ze łzami w oczach pobiegłam do szkolnej łazienki.
Po lekcjach Jackson wraz z grupą jego przyjaciół podwieźli mnie pod dom. Miałam dość dzisiejszego dnia, mimo to jednak cały czas myślam o Luku i jego zachowaniu.
• • •
Dziękujemy za przeczytanie naszego pierwszego rozdziału i zapraszamy na więcej! Bad emo gerl Stara kapibara <33