Następny dzień :
Pov. Sebastian
Obudziłem się o godzinie 8.00 postanowiłem nie budzić Nikoli, rozumiałem że boi się o mamę dlatego dałem jej się wyspać, nagle z dołu usłyszałem jakiś dźwięk, zbagatelizowałem to, ponieważ pomyślałem że mi sie przesłyszało, 15min później wstała Nikola
S - Hejka Nikola
N - Hejj Sebuś, od której nie śpisz ?
S - Od 15 minut
N - Aaa to nie tak długo
S - Słuchaj bo usłyszałem jakiś dźwięk z dołu ale myślałem że mi się przesłyszało więc ciebie nie budziłem
N - Seba ! To jest telefon i mógł być to lekarz !!
S - Aaa to przepraszam
N - Weź nic nie mów, idę sprawdzić
S - Dobra naprawdę przepraszam*( Nikola sprawdziła to i to faktycznie był lekarz, Nikola oddzwoniła )*
L - Dzień Dobry
N - Dzień Dobry oddzwaniam bo pan dzwonił
L - Tak dzwoniłem, chciałem poinformować że z pani mamą jest niestety gorzej
N - Jak to ? Przecież wczoraj było wszystko dobrze !!
L - Przepraszam muszę iść, mam nadzieję że ani szybko się zjawi w szpitalu
N - Dobrze już jadę*( Rozmowa się zakończyła )*
N - Seba zawieź mnie do szpitala
S - Jak to, teraz ?
N - Tak z mamą się pogorszyło
S - No ale poczekaj muszę się ubrać
N - Ale szybko*( 10 min później )*
N - Idziesz ?
S - Już już, wsiadaj do auta*( W aucie )*
N - Co jest?
S - Nie wiem, chyba zapominałem wczoraj zatankować
N - Ale jesteś beznadziejny, wzywam taksówkę
S - Przepraszam zapominałem
N - Nie odzywaj się do mnie !!*( Gdy przyjechała taksówka )*
S - Lecę z tobą
N - Zapomnij, albo nie jedziesz albo jedziesz inną, nie chce z tobą rozmawiać
S - Dobrze przyjadę za nie długo*( Sebastianowi zrobiło się przykro, poszedł do domu ponieważ musiał skorzystać z toalety, gdy już się załatwił zauważył że w śmietniku na wierzchu jest pozytywny test ciążowy, nagle przypomniał sobie że w nocy Nikola poczuła się słabiej więc poszła do toalety, gdy Sebastian wszystko zrozumiał zamówił szybkiego ubera i pojechał do szpitala )*
*( W szpitalu )*
Pr - Dzień Dobry, kim pan jest
S - Dzień Dobry chciałbym się spotkać z moją mamą
Pr - A pana mama to kto ?
S - ****** *****
Pr - Dobrze pokój nr 13
S - Dziękuję*( Sebastian udał się do pokoju i nagle zauważył w nim Nikolę i jej mamę, stał tak w drzwiach z 5min aż nie zauważyła go jej mama )*
Mn - O Cześć Sebastian wchodź
S - Dzień dobry pani, jak pani się czuje ?
Mn - Niestety gorzej ale przeżyje*( Mama Nikoli zauważyła że oni ze sobą nie rozmawiają )*
Mn - A wy gołąbeczki co ? Nie rozmawiacie ze sobą ?
S - Rozmawiamy
N - Tak tak, no napewno
Mn - Dobra co się stało?
S - Jestem beznadziejny
N - Nie mów tak
S - Sama to powiedziałaś
N - Zapomnij o tym
S - Nie potrafię*( Nagle Sebastian wyszedł z sali )*
Mn - No Nikola mam nadzieję że miałaś powód wypowiedzenia takich słów
N - No najpierw się ubierał 10 min a później zapomniał zatankować i musiałam przyjechać taksówką
Mn - I przez to powiedziałaś że jest beznadziejny ?
N - No wiem trochę mnie poniosło ale chciałam być jak najszybciej u ciebie
Mn - Nikola ! To nie jest ważne usprawiedliwienie teraz idź go poszukaj i przeproś
N - Dobrze już rozumiem swój błąd*( Nikola natychmiast wybiegła poszukać Sebastiana, Sebastian był w pomieszczeniu z automatami i pił kawę )*
N - Sebastian przepraszam że tak na ciebie nakrzyczałam
S - Przepraszam nie wystarczy chce wyjaśnienia*( Nagle Sebastian wyciąga test ciążowy i pokazuje go Nikoli )*
N - Skąd to masz ?
S - Znalazłem w śmietniku w toalecie
N - Po co grzebiesz w śmietniku ?
S - Dlaczego nic mi nie powiedziałaś ?
N - Dowiedziałam się dziś w nocy
S - A dlaczego nie powiedziałaś
N - Bo się bałam że źle to przyjmiesz j nie będziesz chciał mieć tego dziecka
S - Nikola ja chcę tego dziecka*( Nagle Sebastian przytulił Nikolę i pocałował ją w czółko )*
Ciąg dalszy nastąpi...