Aaaa Paweł!- krzyknąłem, gdy zostałem oblany ciastem na babeczki przez bruneta
Nagrywaliśmy właśnie odcinek na mój kanał, polegał on na ty, że gotujemy, ale jedna osoba nie widzi, a druga nie słyszy . W naszym przypadku ja nie słyszałem, a Paweł nie widział . Chociaż lepiej byłoby gdybym to ja nie widział, a Paweł nie słyszał .
Gdy skończyliśmy nagrywać natychmiast wstałem i podbiegłem do kanapy, którą znajdowała się na drugim końcu studia ,wziąłem poduszkę i rzuciłem nią w głowę bruneta
Ała! to bolało może ! - krzyknął brunet, po czym dodał -jak Cię zaraz złapie!- wykrzyknął po czum zaczął mnie gonić, przy czym gdy omijał kanapę zgarnął dwie poduszki i próbował mnie nimi rzucić.
Po chwili usłyszeliśmy głos roześmianej Kasi - Chłopaki ! zachowujecie się jak małe dzieci- powiedziała po czym zeszła na dół po gąbkę, żeby posprzątać na stole .
Nagle zatrzymałem się przez co Paweł mógł na mnie wpaść, a przynajmniej tak mi się wydawało, że będzie
-Paweł!- powiedziałem, gdy zauważyłem, że brunet naprawdę może na mnie wpaść ,więc zasłoniłem oczy rękoma i lekko się skuliłem przez co byłem jeszcze niższy.
Po dosłownie pięciu sekundach nie poczułem wypadku, że tak to nazwę tylko uścisk Pawła który naprawdę kochałem , niby przytulaliśmy się często, ale i tak za każdym razem przechodził mnie dreszcz.
-Spokojnie Słońce- powiedział do mnie takim lekko roześmianym, ale też zatroszczonym głosem.
Gdy wypowiedział te drugie słowo, popatrzyłem się na niego lekko przestraszonym, ale też zdziwionym wzrokiem.
-Nie, co tak na mnie patrzysz?- zapytał . Patrzyłam na niego tak, ponieważ rzadko mnie tak nazywał - co ty boisz się mnie ?- spytał roześmiany, po czym przytulił mnie do siebie mocniej.
- Nie boje się - powiedziałem stanowczo, po czym uśmiechnąłem się i dałem krótkiego buziaka w nos bruneta.
Brunet nic nie powiedział, po czym zarumienił się lekko. nastąpiła cisza , dość głośna cisza ale przerwały ją kroki Kasi . Gdy usłyszeliśmy kroki, oderwaliśmy się od siebie i zaczęliśmy zbierać poduszki, które rozrzucił Paweł .
Skończyliśmy sprzątać , Kasia już pojechała więc byliśmy sami .
minęły dwie godziny
- Paweł - powiedziałem głosem, jak bym miał się zaraz rozpłakać
- Co się stało ?- spytał zmartwiony brunet, gdy zobaczył mnie smutnego
- umieram - powiedziałem po czym dodałem - tak mnie głowa boli, że nie wiem a brzuch tym bardziej - gdy to powiedziałem, moje oczy zrobiły się szklane i po kilku sekundach poczułem, że spłynęły łzy.
Brunet, gdy tylko usłyszał to, i zobaczył moje łzy, natychmiast wstał [ bo siedział na kanapie] podszedł się przytulić i powiedział
- wskakuj- gdy to powiedział, odwrócił się i wskoczyłem mu na plecy, po czym zaniósł mnie do naszej wspólnej sypialni ( gdzie spaliśmy razem bardzo często ) i powiedział- połóż się ja zaraz wrócę - gdy zszedłem z chłopaka, zanim się położyłem przytuliłem chłopaka.
Minęło niecałe pięć minut nim wrócił Paweł
- jestem - powiedział, gdy wszedł do pokoju . Podszedł do łóżka i dał mi herbatę, tabletki nawet nie wiem jakie ,termofor i nawet nie wiem jak on to zrobił ale pluszaka!!. gdy dał mi wszystkie rzeczy, przytuliłem się do pluszaka i założyłem mu naszyjnik, który dostałem od Pawła, ale dużo wcześniej
Paweł postanowił zmierzyć mi temperaturę, gdy to zrobił powiedział - Jezu masz 38,8 - powiedział zmartwiony - musisz się przespać - dodał i pogłaskał mnie po głowie
Paweł siedział chwilowo na łóżku, ale po chwili wstał i zmierzał w stronę drzwi
CZYTASZ
Historia bez tytułu
Fanfiction❁❁fan fiction DxP❁❁ Nie obiecuje że rozdziały będą regularnie 😊 Shipperka DxP MAM NADZIEJĘ ŻE SĄ NAPRAWDĘ RAZEM 👺👹👹👹👺👹👹👺👺👹👹👺👹👹😊 Miłego czytanka <333 Mam nadzieję że się spodoba 😊❤