Prolog

852 84 10
                                    

W ogrodzie rosły dzikie petunie. Wśród fioletowych kwiatów zobaczyłam Rileya Reeda po raz pierwszy, gdy wydobywał piłkę do koszykówki z krzaków róży pielęgnowanych pieczołowicie przez moją mamę. Chowając się w cieniu tarasu, obserwowałam chłopaka, który musiał być mniej więcej w moim wieku. Tydzień wcześniej skończyłam dwanaście lat.

W Harlow rzadko pojawiał się ktoś nowy. Prędzej ludzi stąd ubywało niż przybywało. Julian, mój najbliższy przyjaciel i sąsiad z domu obok, powtarzał, że to najnudniejsza mieścina w całej Minnesocie. I coś w tym było. Harlow ożywało tylko latem, gdy pojawiali się turyści żądni odpoczynku od wielkomiejskiego gwaru.

Riley nagle syknął i przycisnął palec do ust. Podskoczyłam, wyrwana z zamyślenia, a trzymana w dłoniach książka z łoskotem upadła na drewnianą podłogę tarasu. Właśnie wtedy chłopak mnie zauważył i podniósł na wzrok, lekko zlękniony chwytając mocniej piłkę. Miał najbardziej niezwykłe oczy, jakie kiedykolwiek widziałam. Mieszanka błękitu i zieleni przypominała wzburzony ocean.

Nigdy wcześniej nie byłam zakochana. Nawet nie zauroczona. Dopóki na moim podwórku wśród dzikich petunii nie stanął Riley Reed. A potem zniknął z mojego życia tak szybko, jak się w nim pojawił.

Nie sądziłam, że kiedykolwiek wróci.

Nie chciałam się w nim zakochać.

Nie wierzyłam, że zostanie. 

#wartewybaczeniaAB

Warte wybaczenia WYDANA 22.09.2023Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz