Owocowy nektar

3 0 0
                                    

Chce by rany z mojej duszy wyszły na światło dzienne. By blizny, które ukrywałam tyle stuleci, w koncu zostaly zauważone. Pragnę by krew uleciała z mojego organizmu. Abym była lekka, niewinna i chorowita. By kazdy patrzył na mnie z politowaniem i wyrzutami sumienia. Chcę by ludzie mi współczuli .By ON mi współczuł. Chce by ON wiedział, że to JEGO ręce zabrudziły moje ciało. Jest jak lepki miąższ, nigdy nie schodzący z mojej skóry. Mimo licznych tarć, mimo wody i żrących substancji. Tak bardzo chce z siebie to zmyć.

 spisy duszyWhere stories live. Discover now