Maks. 2:40. Środa.
Przebudziłem się na kanapie od razu się rozglądając nigdzie nie widziałem Mikiego, na stole zauważyłem kartkę
'' Nie budziłem cię, musiałem wyjść jutro zadzwonię.
Miki ''
Wstałem z kanapy i przeniosłem się do sypialni od razu zasypiając.
Alan. 20:10 . Wtorek.
Wyszedłem z mieszkania Mikołaja i poczułem się lepiej w końcu przyznałem że Maks mi się podoba, a kiedy usłyszałem że uczucia są odwzajemnione poczułem przypływ odwagi i postanowiłem jutro się z nim spotkać i powiedzieć mu co do niego czuję.
Wróciłem do domu moi rodzice już spali dlatego ja też postanowiłem iść spać.
Maks. 10:15. Środa.
Obudziłem się dość wypoczęty miałem w planach dzisiaj cały dzień odpoczywać.
Podniosłem się z łóżka i udając się do kuchni po szampana i kieliszek i poszedłem do łazienki gdzie nalałem ciepłej wody do wanny gdy wanna był już pełna rozebrałem się i zacząłem dzień relaksu.
Mikołaj. 8:51. Środa.
Przebudziłem się chciałem się podnieść ale uniemożliwiła mi to ręka na moich pośladkach od razu się uśmiechnąłem.
- Bartek... obudź się - szturchnąłem go ale on ani drgnął dlatego postanowiłem załatwić to inaczej.
Pocałowałem go w policzek a potem podpierając się na łokciu pocałowałem go namiętnie w usta w tedy poczułem ruch na swoich ustach przerwałem pocałunek i powiedziałem
- hejka
- cześć takie pobudki mógł bym mieć codziennie, jak się spało ?
- wyśmienicie, mam pytanie czy po tym jak wyjechałeś miałeś kogoś ?
- odpowiem ci szczerze że...... nie, nie miałem nikogo
- jak wytrzymałeś tak długi czas bez no wiesz..... ?
- było ciężko ale dałem radę powiedziałem sobie że jak zbiorę się na odwagę i powiem ci co do ciebie czuję to może....... a w sumie nie ważne
- ważne powiedz oczywiście jeżeli chcesz
- nie, nie chce o tym mówić
- okej, co powiesz na śniadanie ?
- bardzo chętnie
Wstaliśmy i poszliśmy zrobić wspólne śniadanie.
Alan. 11:14. Środa.
Wstałem mozolnie podnosząc się z łóżka od razu wziąłem telefon i napisałem do Mikołaja
Do Mikołaj **
- Hej sorki że przeszkadzam ale mam prośbę podasz mi numer do Maksa ?
Od Mikołaj **
- masz ********* a tu w razie czego masz adres ul. ***********
Do Mikołaj **
- dzięki
Postanowiłem napisać do Maksa
Do Maks **
- Maks z tej strony Alan muszę z tobą pogadać ok. 15
Nie dostałem odpowiedzi ale wstając z łóżka poszedłem na dół gdzie jak się okazało była moja mama
- cześć synku
- hej
- coś ty taki jakiś nie wyraźny, coś się stało ? - bałem się jej o tym powiedzieć ale w sumie raz kozie śmierć
- zakochałem się.......
- w kim ? jak ma na imię ta wybranka ?
- dokładnie to wybranek i ma na imię Maks.......
- czyli wygląda na to że mam się spodziewać zięcia
- czyli akceptujesz to ?
- jesteś moim synem kocham cię i nie ważne czy będziesz miał dziewczynę czy chłopaka.
Maks. 11:30. Środa.
Siedziałem już dobre półtora godziny w ciepłej wodzie, dostałem esemesa od nieznanego numeru postanowiłem zobaczyć jej zawartość
Od nieznany **
- Maks z tej strony Alan muszę z tobą pogadać ok. 15
Nie wieżę Alan do mnie napisał i chce ze mną porozmawiać postanowiłem odpisać
Alan. 11:32. Środa.
Kiedy jadłem śniadanie mój telefon za wibrował
Od Maks **
- okej
Jedno zdanie a tyle znaczy od razu się uśmiechnąłem.
Maks. 13:45. Środa.
Właśnie wyszedłem z wanny od razu się wycierając po tym owinąłem się ręcznikiem i poszedłem do pokoju wybrać jakieś ciuchy.
Po jakiś 20 minutach wybrałem jakieś ładne rzeczy.
I takie buty
Kiedy byłem ubrany była 14:35 postanowiłem wysłać Alanowi adres, lecz minęło 10 minut lecz nie odpisał.
***************************************************************************************
Słów - 604.
Jeżeli ci się podoba zostaw coś po sobie.
CZYTASZ
Jedna Impreza Tyle Zmian.
RomanceByle impreza a tyle zmian. Alan lubi imprezy a Maks bardziej woli spokój spokojny co się stanie jeśli posłucha '' Rady '' przyjaciela i pójdzie na imprezę i spotka tam Alana ?