Moje życie

mała rzecz a tak wielka sprawa

Zaczał się już rok szkolny. Dalej z nim jestem w zwiazku ale coś mi tu nie gra jestem daleko od rozwikłania co nie pasuje w całej mojej historii. Patrze na plan i widze ża mam geografie wiem że będzie się na niej dział kabaret jak zawsze dlatego nawet Neire kupiła popcorn który kosztował 1.50 a teraz kosztuje 3.50 (inflacja). Moja bff pokłóciła się na ten temat z pania w sklepiku że tydzień temu kosztował 1.50 a teraz 3.50 a to jest taka w pizdu mała paczka. Kłótnie jednak przerwał im dzwonek i w końcu zapłaciła 1.50 i zwiała a pani ze sklepiku się za nia darła że dała za mało ale Neire miała to gdzieś. Na geografii oczywiście trójka chłopaków się pokłóciła z pania i to fest jednym z nich był przyjaciel mojego chłopaka. Jak już mówiłam wcześniej coś mi nie pasowało bo Alex zachowywał się podejrzanie więc musiałam porozmawiać z jego przyjacielem Georgem. Zaczekałam na odpowiedni moment a kiedy już byli osobno to podeszłam do niego i zapytałam go i przedstawiłam cała sytuacje on mi jedynie powiedział że wie o wszystkim ale nie może mi nic powiedzieć. Po długich błaganiach w końcu mi się udało wyciagnać od niego potrzebne mi informacje okazało się że mój chłopak był na imprezie Mayi (dziewczyny której nie lubie) i mnie z nią zdradził od razu po tym do niego poszłam i mu dałam z liścia mówiac mu to co się dowiedziałam powiedział że wie jak bardzo jestem na niego zła ale on tego nie chciał i powiedział ze mnie bardzo pszeprasza i że mnie kocha. Nie byłam w stanie mu wybaczyć zdrady więc z nim zerwałam ze łzami w oczach ale musiałam bo nie mogłam mu wybaczyć tego co zrobił. Po tym pobiegłam na koniec korytarza i tam sama siedziałam. Po paru minutach przyszedł do mnie George (były już lekcje) powiedział że go nauczycielka wysłała poszukać mnie ale mi powiedział że jestem fajna i mnie bardzo lubi. Rumieniłam się wtedy ale po chwili było mi bardzo zimno co on zauważył więc dał mi swoją bluze i mnie zaprowadził do sali. Gdy weszłam z przyjacielem mojego ex wszyscy się na nas patrzyli a szczególnie Alex. Widziałam jak bardzo był zdenerwowany a ja miałam z tego ogromną frajde.