Rozdzial 1

155 5 1
                                    

Pov Clara:
Znowu siedziałam an tych nudnych Trybunach i obserwowałam Grających Piłkarzy wiedziałam tylko ze dziś mecz gra polska z czego się Naprawdę cieszę.

W końcu się coś zaczęło dziać Neymar Został Z kontuzjowany więc weszliśmy na Boisko by go opatrzec. Nic mu nie było tylko Trochę Kostkę se wykrzywił Więc Wrócił do gry a ja Usiadłam Znow na trybunach.

- Boże dupa już mnie boli!- jeknał Mój kolega wzdychając.

Po meczu zaczepił mnie koleś z Brazyli nawet się z nim dogadywałam ale za chwilę musieliśmy wracać na Boisko bo mecz grała polska z Meksykiem nie wiem czemu ale stresowałam się przez meczem.

Przez pierwsze 15 minut nic się nie działo ale za chwile Nicola Został popchnięty przez jakiegoś typa i musieliśmy Wejść na to przeklęte Boisko.

Chłopak Trzymał się Rękę I jęczał z Bólu nie wyglądało to dobrze. Musieliśmy zabrać go z boiska gdy nagle Dostałam Piłka w Głowę grać Meksyka chcąc podać trafił we mnie.

Wszystko dobrze?- zapytal podchodząc do mnie Maciek

- tak jesr okej Zabierzymy Nico z boiska- odpowiedziałam Usmiechajac się.

Gdy reszta walczyła o życie na Boisku Ja gadałam z Nico i strasznie dobrze mi się z nim Gadało tylko zachwile Gracz Meksyku Został z faulowany i musiałam iść.

Najgorsze w tym wszystkim ze to ten który jebnął mnie Piłka. Z lekkim poirytowaniem weszłam na Pole.
Okazało się że Symulował by mnie przeprosić Dupek. Wróciłam do Nico i znowu Zaczęliśmy rozmowę.

Chłopak miał Bardzo Piękny Uśmiech a jego oczy świeciły w Słońcu. Był taki uroczy nie żebym się zakochała poprostu jest słodki.

- Może Wpadniesz do Naszej Szatni po Meczu znaczy do mnie Chciałbym Z tobą jeszcze pogadać.- powiedział Chłopak Poprawiając Włosy.

- pewnie! Może Pójdziemy odrazu na Kawę?- zaproponowałam na co Chłopak kiwną Głowa ze tak.

Za chwilę uslyszlam Dźwięk gwizdka Sędzia zakończył pierwsza połowę.
Do Nico podbiegł Lewy.

- Hej! Jak Ręką?- zapytał z troską.

- dobrze Tylko jest wybita jutro będę mógł Grać prawda Clara?- zapytał mnie znowu się uśmiechając.

- tak Tylko nie nadwyrężaj jej bo Nie będziesz mógł grać- odpowiedziałam patrząc mu w oczy.

- Ej Tylko nie pocałujcie się zaraz!- zasiał się klepiąc Nico w plecy na co nie odpowiedział.

- EJ LEWY CHODZ!!-Krzyknął Szczęsny na co Robert odszedł i zapadła cisza.

*kilka minut później*

- zaprowadzisz mnie do Szatni?- spytał.

- wiesz nie mogę muszę tu zostać..- sklamalam.

- serio nie możesz iść nawet na chwilę?- dopytał.

- nie mogę naprawdę przyjdę Wieczorem do ciebie do pokoju jakiś mass Numer?- Zapytałam.

- 20 Przyjdź o 18.00 mam pokój z Lewym.- odpowiedział po czym udał się do Szatni a ja zostałam sama że swoimi myślami.

~~~~~~~~~

Pov Nico:
Weszlem do Szatni Lewy bez koszulki, Matty się przebierał A po Szatni biegał Liamek zaczepiając Roberta cały czas.

- O Hej Nico!- powiedział Cash gdy tylko mnie zobaczył.

- Hej hej..- usiadłem na Ławce i złapałem się za głowę.

Podbiegł do mnie Liam i Chciał żebym z nim pograł nie miałem zbytnio ochoty a pozatym nie mogłem.

- liamek nie mogę iść popros tatę- powiedziałem na co chłopczyk poszedł do taty.

O 16.00 bylem juz w swoim łóżku I oglądałem film czekając na 18.00.

To na tyle w tym rozdziale dzięki Za uwagę za Błędy przepraszam a ja uciekam Baj!

,,first look" Clara Anderson and Matty Cash | | +18Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz