Czy to obsesja?//Neymar Jr

[2]

Wiesz tak jakoś wyszło w stanach miałam chłopaka, zdradził mnie z moją siostrą tamto miasto za bardzo przypominało mi mojego byłego..

-Rozumiem, teraz masz mnie- rzekł ironicznie się uśmiechając.
-Wiem, że krótko sie znamy, ale chciałbyś jutro gdzieś wyjść?
-Po co jutro? Zakładaj buty i idziemy
Poszliśmy na dół założyć buty i wyszliśmy do parku.
Zbliżał się wieczór a my nadal siedzieliśmy w parku i rozmawialiśmy.
Neymar powiedział że musi iść na trening dał mi swoją bluzę i podprowadził pod dom.
Po przyjściu nie było dosłownie nikogo więc poszłam do pokoju założyłam bluzę która dostałam i położyłam się na łóżku wtulając się w poduszkę. Nagle dostałam jakąś wiadomość nie wiedziałam od kogo..
___________________________________________
Nieznany
Chciałabyś to powtórzyć kiedyś?

Neymar??

Nieznany
Nie zapisałaś mnie? Tak to ja

No tak jakoś wyszło, że nie
___________________________________________
Domyślałam się, że może to on ale wolałam się upewnić, ale nadal było to dla mnie dziwne, że nie było dziadków wyjechali bez słowa?

Następnego dnia obudzili mnie nad ranem powiedzieli mi żebym się ubrała i spakowała się w walizki tak jak tutaj przyjechałam okazało się, że właściciel każe nam się wyprowadzić.. miałam dużo nieodczytanych wiadomości od Neymara.
___________________________________________
Neymar
Podoba Ci się bluza?
Śpisz??
Może wyjdziemy gdzieś jutro?

-Hej tak spałam już, popiszemy potem narazie nie mam czasu

Neymar
Okej rozumiem.
___________________________________________
Na szczęście moi dziadkowie mieli małe mieszkanie w centrum miało 2 pokoje na ogół da się mieszkać już dawno miało być sprzedane ale nikt nie jest zainteresowany..
Była wtedy 9:30 byłam strasznie śpiąca wchodząc do mieszkania zauważyłam Neymara wychodzącego z budynku byłam strasznie zmieszana ale nie byłam pewna czy mi się przewidziało.
-pojdz położyć walizki w pokoju a potem przyjdz na śniadanie-powiedziala babcia.
Więc zrobiłam tak jak kazała, i poszlam do salonu na śniadanie.
Popoludniu wyszlam sie troche przewietrzyc bo za duzo sie dzieje, zadzwonilam do moich przyjaciolek.

DZWONIENIE DO GRUPY NLS♡♡...

Nie odebrały próbowałam dzwonić jeszcze 2 razy ale na nic napisałam parę wiadomości też nic poszłam do parku w którym ostatnim byłam z Neymarem.
Poszłam jeszcze do Starbucksa po kawę i ostatecznie udałam się do parku.
Przeglądałam insta aż nagle zauważyłam ten post:

Dlaczego mi nie powiedziały może miały zrobić mi niespodziankę? Byłam niedaleko wieży Eiffla ale wolałam tam nie iść.

1 nowa wiadomość
-Hej Clarie pewnie już widziałaś post na insta, wiec zbieraj się bo pod domem czeka taksówka.
-Hejka, jest problem ponieważ nie ma mnie w domu :/
-podam ci adres gdzie jestem.

Po 5 minutach przyjechałam taksówka jechała w strone galerii handlowej.
Przyjechaliśmy na miejsce czekaly tam na mnie moje przyjaciolki, zabraly mnie do apartamentu w którym był Neymar..

-Co ty tutaj robisz?

Nie odpowiedział na moje pytanie ale podszedł do mnie i przytulił szeptajac mi do ucha: Jesteś zadowolona?
Pokiwałam głową na tak, byłam naprawdę ucieszona ale nie mogłam zrozumieć co robi tutaj właśnie on.

-Od dzisiaj będziemy mieszkać we czwórkę w tym apartamencie, idealnie cztery pokoje-powiedziala Larissa

P

okazały mi pokój zaniosłam tam rzeczy i poprosiłam Larisse na słówko.

-Skąd znacie Neymara i dlaczego akurat on?
-Mowilam Ci o nim kiedyś, jeszcze w Stanach to mój najlepszy przyjaciel musiałaś chyba o tym zapomnieć.
-No zapomniałam, znam go przez 3 dni nie wyobrażałam sobie z nim mieszkać.

Byłam zauroczona w Neymarze ale nie pokazywałam tego traktuje go kolegę znam go tylko 3 dni ale wydaje się naprawdę super osoba.

NOTKA OD TWÓRCY
==================================
Podoba wam się?? Miałam inny pomysł na to ale wyszło jak wyszło iii też jest okeej 3 i 4 część powinna pojawić się najpóźniej we wtorek ale nic nie obiecuje,jeśli dzisiaj wezmę się za pisanie 3 części chociaż w połowie to mamy sukces:D zapraszam na tiktoka zaniedlugo nowy:DD

rekawiczkislay