Pierwszy skok

487 13 0
                                    

Jest godzina 6:00 wracam do ośrodka
- Emily idź szybko spać jutro o godzinie 13:00
Masz spotkanie chcą cię adoptować
- Dobrze,a wie pani kto to?
- Niestety nie mogę ci powiedzieć

Następnego dnia

O boże już dwunasta muszę szybko się zebrać, ubrałam się i poszłam na spotkanie.
Gdy tylko zeszłam na dół zauważyłam pięciu przystojnych mężczyzn i jednego także ładnego ale był dużo starszy , byli oni ubrani w czarne koszule i eleganckie spodnie od garnituru .
- Hej ty musisz być Emily tak?
- Tak to ja
- Poznaj moich synów, Dylan hej mała,Lucas,hej, Dominik hejka, i Gabriela siema
- yy Hejka
Wtedy jeszcze nie wiedziałam że moje życie zmieni się o sto osiemdziesiąt stopni .

- To co chłopaki bierzemy młodą  , tak - odpowiedzieli jedno znacznie .
- Emily pakuj się jedziesz z nami - odparł szef mafii

Spakowałam się i pojechałam było trochę nie zręcznie trochę bardzo kiedy nagle Dylan powiedział
- To co mała jedziemy do domu czy na zakupy - zapytał
- Na zakupy - odpowiedziałam
Pojechaliśmy na zakupy , kupiłam parę sukienek i par butów
- Mała mam jeszcze jedną niespodziankę dla ciebie , pójdziemy na imprezę pod przykrywką oczywiście musimy wykraść pewną informacje od pewnej osoby ale to ci powiem później o 21:00 widzimy się w aucie
- Dobra , a ktoś pokaże mi mój pokój ?
- Zapomniał bym , tak pokaże ci - odpowiedział Dylan
Gdy weszłam do domu zabrakło wdechu w piersiach był ogromny Dylan zaprowadził mnie do mojego pokoju i powiedział
- Młoda jak byś czegoś chciała mam pokój obok ciebie , w pokoju masz łazienkę i wszystko czego raczej potrzebujesz mam pokój obok więc
- Wiem , dzięki za pomoc
- Nie ma za co
Poczułam jakby motylki w brzuchu zaczęłam się ogarniać na imprezę dopóki przyszedł on Dylan,akurat przeglądałam się w lustrze
- Jak się czujesz? - zapytał
- Nie zręcznie
- Nie bój się maleńka - powiedział
Wtedy przytulił mnie i omal mnie nie pocałował poczułam się dziwnie wyjaśnił mi cały plan po czym mnie pocałował i rzekł
- chodź do auta
- co ty na to by zrobić zdjęcie na ig
- No wsunie ok

Spakowałam się i pojechałam było trochę nie zręcznie trochę bardzo kiedy nagle Dylan powiedział - To co mała jedziemy do domu czy na zakupy - zapytał- Na zakupy - odpowiedziałam Pojechaliśmy na zakupy , kupiłam parę sukienek i par butów - Mała mam...

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

🔥💗
❤️34567

Lily: piękni
Victoria: 💓
Maks: szczęścia

Córka mafiiWhere stories live. Discover now