Prolog
Był piękny słoneczny Francuski dzień . Dzisiaj jechaliśmy do mojej cioci na 7 lat . Bardzo się cieszyłam wyjazdem ale najbardziej obawiałam się że nikt mnie tam nie polubi.Spakowałam się razem w 7 walizek i malutki plecak na drogę . 3 walizki przeznaczyłam na spakowanie moich ciuchów , kolejne trzy na moje dodatki do pokoju np: ledy,sztuczny bluszcz itp. A ostatnią walizkę przeznaczyłam na spakowanie moich wszystkich kosmetyków . Mój brat Louis spakował wszystkie moje walizki do busa za co jestem mu serdecznie wdzięczna . Byliśmy już w busie aż nagle odezwał się mój brat :
-Alice , mój kolega Pedri zaprosił nas na imprezę do jego domu. przyjdziesz ? -Zapytał z uśmiechem na twarzy mój brat .
- Jasne że przyjdę kleszczu -zaśmiałam się
Podróż na lotnisko minęła nam bardzo sprawnie . Siedzieliśmy już w samolocie i po chwili zasnęłamHejka misie mam nadzieję że ta książka bardzo wam się podoba . Kocham was ❤️
CZYTASZ
Mrs.Gavira? Pablo Gavi
Teen FictionTo miało być zwykłe przyjechania do Hiszpani ..... błagam teraz jest 17 lipca 2024 a to pisalam jakoś w styczniu 2023 roku wybaczcie mi ... za to co ja kiedys pisalam. z gory przepraszam wszystkich za ten cringe . pozdro✌️