64

9 1 0
                                    

Ray: Norman, jak to jest być zakochanym

Norman: No wiesz...cały czas myślisz o tej osobie, nieustannie, aż zaczyna cię to doprowadzać do szału. Często jak widzisz tą osobę zaczyna cię skręcać żołądek, język się plącze więc nie potrafisz powiedzieć nic sensownego, a ręce zaczynają się pocić

Ray: ...

Norman: No i zaczynasz się czer- *Emma weszła do pokoju*

Emma: *totalnie nic nie robi*

Norman: *czalutki czerwony ląduje na podłodze*

Emma: *pomaga Norman'owi co raczej pogarsza sprawę*

Ray: Jezu to ja już się wolę zalać bęzyną i podpalić niż się zakochać

-----------

Ohayō moim kochanym singlą i singielką~
Wreszcie normalne święto bez tych wszystkich par, zawalonych kawiarni i trochę bardzo wymuszanej miłości. Ja już wolę kochać kogoś tak cudownego jak Rey (mimo iż realnie nie istnieje ale zawsze istnieje dla mnie) a nie marnować pieniądze i czas na realnego faceta któremu za chwilę się znudzę.
...
No i tak jak obiecałam jest rozdział. Cieszcie się dniem ludziska...
Miłego dnia/południa/wieczorku
♡Bayooo~

-----------

♡The promised neverland - arty, komiksy, talksy  Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz