9:00
dzisiaj był dzień wolny więc postanowiłam że pojadę do sklepu i zrobię wszystkim śniadanie ubrałam buty i pojechałam do sklepuw sklepie
fan-omg hejka mogę zdjęcie
y/n-jasne
fan-dziękuje i mam pytanie?
y/n-no?
fan-jaka jest twoja relacja z Bartkiem
y/n-no narazie przyjacielska i mogę ci szczere powiedzieć że nie jesteśmy razem
fan-aha czyli nie zaprzeczysz że nigdy nie będziecie razem?
y/n-no wiesz wszystko może sie wydarzyć
fan-o fajnie to miłych zakupów
y/n-dzięki pasama wsumie nie wiem jaka jest nasza relacja pomyślałam sięgając po nutelle.
pov:Bartek
jak sie obudziłem nie było koło mnie y/n
tak bardzo mi jej brakowało mimo że spędzamy
ze sobą większość czasu ale wreszcie wstałem z łóżka i poszłam zrobić sobie kawe gdy nagle do domu weszła y/n z dwoma siatkami z jedzeniemB-pomoc?
y/n-no
B-o której idziemy na golfa
y/n-możemy o 17:00
B-okej to ustalone powiedziałem wyciągając zakupy z siatki
y/n-ile chcesz naleśników
B-trzy poproszę
y/n-już sie robi szefie
B-raczej hot szefie haha
Ś-witam wszystkich a raczej Bartosza kubickiego i y/n powiedział świeży schodzący ze schodów
y/n-witam witam
B-ja też witam szanownego pana
y/n-świeży ile chcesz naleśników
Ś-ja poproszę cztery a dla Hani dwa
y/n-okejpov:y/n
gdy skończyłam robić naleśniki poszłam do pokoju a za mną Bartek zaczęliśmy rozmawiać o pierdołach
15:00
y/n-dobra ode sie szykować
B-dobrze małaMała? czemu tak do mnie powiedział
dziwne ale dobra musze sie skupić na makijażu.
Tak on wyglądał:16:30
B-długo jeszcze!
y/n-już jestem gotowa
B-dobra to jedziemyna miejscu
-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/
słuchacie ogłaszam przerwę może ona trwać nawet kilka miesięcy a jest ona ze względu na bardzo dużą ilość kartkówek i testów.
318 słów
CZYTASZ
Bartek x y/n💙💜
Teen FictionHej jestem y/n mam 20 lat pewnego dnia zadzwonił do mnie nieznany numer...