Jesteś pierwszym lepszym typem z klasy pietruszki. Osobiście nic do niego nie masz ale wiesz kto ma. Jego młodsza siostra. Jest twoją przyjaciółką. Ona go wręcz nienawidzi. Poprosiła cię żebyś go zgładził. Powiedziałeś jej że przecież nie wiesz jak. Ona zaproponowała podłożenie mu bomby. To nie taki głupi pomysł. Umiesz konstruować bomby więc czemu by tego nie wykorzystać? Zgodziłeś się. Po szkole wracasz sobie do domu odrabiasz lekcje( bo przecież matka zabije) i idziesz do garażu. Szukasz części. Licznik, kable, przyciski, jakieś coś do wpisywania haseł, jeszcze kilka innych rzeczy i podstawa bomby. Idziesz do stolika w garażu, rozkładasz wszystkie części i rozmyślasz nad tym jak by tom bombę skonstruować. Wymyśliłeś, zbudowałeś a następnego dnia zaniosłeś jego siostrze. Jest bardzo zadowolona z tej bomby.
Punkt widzenia Róży.
Dostałam tom bombę. Jest świetna! Zaraz po powrocie do domu napisał mi że żeby aktywować to trzeba nacisnąć przycisk i trochę trząść. Idealnie. Następnego dnia rano włożyłam bombę do jego śniadaniówki ( była na tyle mała) i przed samym jego wyjściem dałam mu śniadaniówkę z bombą pod pretekstem że zapomniał kanapek i mama kazała mu dać. Włożyłam mu bombę do plecaka. Ja byłam chora więc zostałam w domu. Odpaliłam wiadomości w telewizji i okazało się że pietruszka już wybuchł. Zdziwiłam się że tak szybko. Pietruszka umarł. Nareszcie.ZAKOŃCZENIE siostry bez miłości.
CZYTASZ
5 śmierci pietruchy. #2
Teen FictionKolejna część śmierci pietruszki. Dedykacja do Róży Trzuskowskiej.