1

34 6 17
                                    

-Czy czegoś się Pan napije?
-Oh, poproszę sok pomarańczowy-odpowiedziałem zamyślony
-Już przynoszę

Westchnęłam i rozłożyłem się na fotelu. Jak chciałbym wrócić do lat młodości, gdzie mogłem biegać po polanach i nie martwić się przyszłością. Wychodzić na miasto z przyjaciółmi i mieć czas na wszystko. Teraz mam dwadzieścia sześć lat i pracy ponad moje możliwości. Praca jako adwokat nie jest prosta, właściwie dopiero ją zacząłem, ale za sobą mam już jedną rozprawę, która skończyła się wygraną. Na uniwersytecie byłem jednym z najlepszych uczniów. Wybierając prace kierowałem się bardziej pieniędzmi, potem moimi możliwościami. Jak tylko poszedłem na studia, zerwałem kontakt z moimi przyjaciółmi, to nie była moja decyzja, bardzo bym chciał z nimi się jeszcze przyjaźnić, ale musiałem to zrobić. Nie mógłbym dogodzić moim znajomym jak i pracy. Musiałem wybrać przyszłość.

Teraz kontakt mam tylko z jedną osobą, pracujemy razem. Jest osobą lepszą ode mnie i mądrzejszą. Właściwie to...

Nagle usłyszałem pukanie do mojego gabinetu. Wyprostowałem się na fotelu i skupiłem wzrok w drzwi.

-Cześć Hajime!- powiedziała uśmiechnięta, a zarazem zaspana Chiaki
-Dzień dobry- odpowiedziałem

Chiaki była moją najlepszą przyjaciółką w liceum. Jest ładna i mądra, ale pomimo tego nadal nie ma chłopaka. Właściwie to mogę powiedzieć, że nie raz ze sobą flirtujemy, nie mamy nikogo innego oprócz siebie. Ja nikogo nie mam, ona też wiec możemy sobie pozwolić. Może wyjdzie coś z tego kiedyś...

-Co robiłaś całą noc, że przyszłaś zaspana do pracy- zaśmiałem się, wyglądała jak siedem nieszczęść, wory pod oczami, zgubione oczy, osowiały krok
-Grałam- rzekła
-Grałaś? Naprawdę nadal ci się to nie znudziło?-Chiaki była najlepszym graczem jakiego znałem, mimo swego wieku nadal z tego nie wyrosła
-Ja ci jakoś nie wypominam twoich nawyków-powiedziała oburzona po czym usiadła na moim biurku

W tym momencie przyszła amerykanka, Lena. Zatrudniono ją tutaj jako sekretarka. Przynosi mi zawsze moje ulubione soki. Lena uciekła ze swojego miasta po tym, jak dowiedziała się o zdradzie. Żyła kilka lat w małżeństwie i kilka lat w kłamstwie, że ją kochał. Nie chciała wspominać go wiec się udała tutaj. Do wymarzonego miasta gdzie mogła zacząć od nowa. Bardzo fajna kobieta, warta uwagi. Jednak ona nie potrafi już zaufać. Jeśli chodzi o jej charakter to jest kochana i miła, a zarazem nie ogarnięta, przy tym śmieszna. Mam nadzieje, że ułoży sobie życie.

-Zostawiam sok... dzień dobry Pani Nanami, kawy, herbaty?- mówi Lena
-Zrób mi kawę i połóż ją na moim biurku
-Już się robi

Patrzyliśmy jak Lena zamyka drzwi, po czym zwróciliśmy się na siebie. Widziałam w oczach Chiaki, że chce o czymś pogadać. Coś jej leży i chce o coś prosić...

-Napijemy się czegoś dzisiaj po pracy?- powiedziała Chiaki
-A to jakaś okazja jest?- zapytałem
-Tak po prostu, odreagować od pracy
-Wiesz dużo papierów mam do pisania i...
-Hajime... proszę, nigdy czasu nie masz, a to tylko wyjście, na chwilę...- patrzyła na mnie błagalnym wzrokiem. Wziąłem mocny wdech i uciekłem wzrokiem od niej. Wolałbym skończyć prace dziś niż odkładać na jutro, ale może coś się jej przytrafiło, temu jest taka smutna. Raz mi nie zaszkodzi
-Wyjdę, raz jak nie zrobię nad godzin nic mi nie będzie
-Dziękuje

Chiaki wróciła wzrokiem na podłogę, a ja wstałem by się rozciągnąć. Otworzyłem szufladę i wyjąłem paczkę papierosów. Palić zacząłem od pierwszej rozprawy, byłem bardzo zestresowany, nie wiedziałem jak się oddycha. Nie mogłem spać po nocach. Mój szef mi pomógł, dał mi rad jak i ćwiczył ze mną. Makoto jest młodym szefem, odziedziczył tą firmę po ojcu, który nie dawał już rady. Naegi jest szalonym jak i mądrym człowiekiem, jest jedynym z najlepszych adwokatów jak i najlepszym szefem. Ma ułożone życie oraz żonę, która prowadzi agencje detektywistyczną. Oboje sobie świetnie radzą, zazdroszczę im tego. Mogą pracować i mieć siebie.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Mar 12, 2023 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Tak wiele słów Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz